Tylko wyniki wyborów są prawdziwym sondażem

Polskie Stronnictwo Ludowe jest trzecią siłą polityczną nie tylko na Podbeskidziu, ale w całym Województwie Śląskim. Nie dowiesz się tego z telewizji ani z gazet. Musisz sięgnąć do wyników publikowanych przez Państwową Komisję Wyborczą. Sondaże telewizyjne robione są nierzetelnie, by nie powiedzieć na zamówienie. Wydaje się, że poszczególne kanały informacyjne sprzyjają konkretnym formacjom politycznym, a ich sondaże różnią się od siebie nawzajem w sposób zasadniczy. Prawdziwy jest tylko ich komentarz, że: "wyniki sondażowe PSL są zwykle niedoszacowane". Muszą to powiedzieć bo wiedzą, że poparcie dla PSL zawsze było i będzie wyższe od sondażowych. Dlaczego tak się dzieje? Może dlatego, że my po prostu nie kupujemy sondaży.

Przypomnijmy sobie wyniki wyborów do Sejmiku Województwa Śląskiego w okręgu Bielskim z ubiegłego roku:

W ubiegłorocznych wyborach zaufaliście kandydatom Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zdobyliśmy ponad połowę ilości głosów oddanych na PiS. Wniosek: w sondażu powinniśmy mieć ok. 15%, ale wynik z jednego okręgu wyborczego nie jest miarodajny. Województwo Śląskie było podzielone na 7 okręgów. Popatrzmy więc na wyniki PSL do Sejmiku w całym Województwie Śląskim:

W skali całego Województwa Śląskiego wynik PSL nadal oscyluje wokół połowy wyniku PiS, czyli co najmniej 15%. Wzrosło poparcie dla lewicy i PO, które w północnych rejonach Śląska mają większe poparcie. Podobnie jak w naszym okręgu wyborczym tylko PO i PiS zdobyły więcej głosów od Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Od 16 lat słyszymy przed każdymi wyborami, że Polskie Stronnictwo Ludowe nie przekroczy progu wyborczego i nie wejdzie do Sejmu. My wiemy, że w tej sprawie telewizja kłamała i kłamie nadal. Uważają się za czwartą władzę wierząc, że mają wpływ na politykę i polityków. Uzurpują sobie prawo wpływania na wynik wyborczy swoją propagandą. Nie ma w Polsce niezależnej telewizji informacyjnej. Wszystkie noszą cechy tabloidu.

Dziś w Polsce potrzebujemy uczciwych relacji pomiędzy władzą a obywatelami, w tym uczciwych kampanii wyborczych wszystkich partii politycznych. Potrzebujemy obiektywnych programów informacyjnych, w których redaktorzy zajmą się sprawami państwa, a nie wywoływaniem politycznych sensacji. Potrzebujemy nowych i kompetentnych posłów w Sejmie, ale politycy głównych partii musieliby dać im szansę na swoich listach. Po prostu, Polska potrzebuje stabilnej i przewidywalnej sceny politycznej. Tylko powszechny udział i odpowiedzialne decyzje wyborców mogą zakończyć polityczną wojnę polsko-polską. W przeciwnym razie, wielu wartościowych ludzi odejdzie z polityki, a mandaty poselskie będą chyba dziedziczone.

Wybory to nie tylko nasze prawo, ale również obywatelski obowiązek. Weź udział w głosowaniu 25 października. Polska należy do nas wszystkich, nie oddawajmy jej twardym elektoratom partyjnym i "wiecznym" posłom. Zagłosuj na kandydata, którego znasz i do którego masz zaufanie. Problemy nasze małej Ojczyzny pomogą rozwiązać tylko ci, którzy je znają i rozumieją. Nasi kandydaci mają samorządowe doświadczenie i są naprawdę blisko ludzkich spraw.

Ty zdecydujesz, kto będzie reprezentował nasz region w Sejmie.

Twój głos jest najważniejszy.

Mirosław Szemla - I Wicewojewoda Śląski

Wiceprezes ZW PSL Województwa Śląskiego. Menadżer, ekonomista, samorządowiec. Orędownik rozwoju Subregionu Południowego. Wicestarosta i Członek Zarządu Powiatu Bielskiego (2002-2010). Wiceprezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (2010-2014). Syn Ziemi Bielskiej, rodzinnie związany z Żywiecczyzną.

Artykuł sponsorowany
Materiał sfinansowany przez KW PSL