Trudności z budżetem w Istebnej

Jak się okazuje, projekt przyszłorocznego budżetu został negatywnie zaopiniowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Dlatego też przewodniczący Rady Gminy Stanisław Legierski wniósł o zmianę porządku obrad, która zakładałaby usunięcie uchwał dotyczących tego tematu oraz wieloletniej prognozy finansowej.

Skąd wzięły się nieprawidłowości w projekcie i kto za nie odpowiada? Łucja Michałek mówiła- projekt budżetu oraz wieloletnia prognoza finansowa są przygotowane przez poprzedników. Pod projektem budżetu figuruje podpis i pieczęć wójta Henryka Gazurka. Dodatkowo, jest tam adnotacja, parafka pana przewodniczącego poprzedniej ekipy rządzącej, pana Artura Szmeka. Czyli, jak Państwo wiecie, nie ja byłam autorem tego projektu budżetu oraz planów inwestycyjnych zapisanych na lata następne. Po czym dodała- w szczególności chciałabym podkreślić rok 2020, 2021, 2022, kiedy mamy duże trudności w przyjęciu tego wykazu inwestycji, które tam są. 

Łucja Michałek zaznaczała, że gmina boryka się z bardzo mocnym zadłużeniem. Jak twierdzi, doszło do momentu, kiedy kredyty spłacane są przez inne kredyty- mamy problem z przyszłorocznym deficytem i inwestycjami na przyszły rok - mówiła. We wspomnianej wieloletniej prognozie finansowej (stworzonej przez poprzedników) znajduje się kwota 9 mln zł, które nie mają pokrycia w dochodach gminy.

Jak mówiła wójt w późniejszej części sesji, w 2017 roku zadłużenie gminy wynosiło 10 mln zł, w 2018: 15 mln zł, a w prognozie na 2019 rok przewidziano je na aż 19 mln zł.

W kwestii uchwalenia budżetu, dyskusję na jego temat przeniesiono na okres międzyświąteczny. 27 grudnia o 10:00 odbędzie się połączone posiedzenie wszystkich komisji. Uchwała zostanie najprawdopodobniej podjęta na sesji styczniowej (samorządy mają czas do 31 stycznia).

Przebieg całych obrad można obejrzeć tutaj.

Rogers