To już pewne - będzie klasa sportowa

Losy klasy sportowej w Gimnazjum w Pogwizdowie ważyły się dość długo. Włodarz analizował wszelkie za i przeciw, co zaniepokoiło rodziców. Wystosowano nawet petycję do Wójta, aby klasa sportowa powstała. Większość rodziców przyznaje, iż decyduje się posłać swoje dziecko do Gimnazjum w Pogwizdowie tylko dlatego, iż jest tam klasa sportowa. Podkreślają jednak, iż jeżeli klasa nie powstanie, to będą głęboko rozważać posłanie dzieci do klas sportowych na terenie Cieszyna – poinformowała Wójta Sylwia Pieczonka, przekazując podpisaną przez rodziców petycję. 

Wójt Grzegorz Sikorski w sprawie klasy sportowej zorganizował spotkanie, w którym udział wzięli głównie przedstawiciele szkół, trenerzy dwóch pogwizdowskich klubów, radni oraz rodzice. Chciałem wywołać pewną dyskusję wokół tego tematu. Gdybym się od razu zgodził, to by Was tutaj dziś nie było. Jestem zwolennikiem merytorycznej dyskusji i debaty. Kiedy ubiegałem się o urząd Wójta Gminy, to wyznaczyłem sobie pewne cele, które chciałbym zrealizować. Jeżeli chodzi o oświatę i naukę jest to dążenie do rozszerzenia oferty edukacyjnej w szkołach podstawowych oraz gimnazjach. I to ma miejsce – zwracał uwagę Wójt.

Włodarz chce wspierać pracę nauczycieli oraz wprowadzić system współzawodnictwa między szkołami, a także promować najlepszych uczniów, szkoły i nauczycieli. Jestem zdruzgotany opinią, która krąży wokół naszych szkół. Mają opinię słabych. Nie zgadzam się z tym, ale trzeba podejmować działania, które podbudują ten wizerunek. Mamy świetną bazę dydaktyczną, myślę że jedną z najlepszych w powiecie cieszyńskim, jednak gdzieś coś po drodze szwankuje – przyznał na spotkaniu Sikorski.

Wójt zwraca również uwagę na sport i turystykę. W tym zakresie jednymi z ważniejszych celów będą: wspieranie rodzinnych form wypoczynku i imprez dla rodzin oraz finansowe wspieranie lokalnych klubów sportowych i pracy trenerskiej wśród dzieci i młodzieży, a także rozwijanie systemu turniejów w grach drużynowych z wykorzystaniem bazy sportowej gminy. Decyzja jest na tak, jeżeli chodzi o klasę sportową w Szkole Podstawowej w Pogwizdowie. Dlaczego?  Bo mamy świetną bazę sportową, budujemy boisko wielofunkcyjne w Pogwizdowie. Takiej bazy sportowej chyba żadna podstawówka w powiecie cieszyńskim nie ma. Mamy też świetną kadrę dydaktyczną, która osiąga znakomite wyniki w sporcie. Natomiast jeżeli chodzi o klasę sportową w Gimnazjum w Pogwizdowie jest to temat do dyskusji. Dlaczego? Oczywiście również za utworzeniem tej klasy przemawia  baza sportowa, kadra dydaktyczna i duże zainteresowanie. Jednak warto zaznaczyć, iż gimnazjum to czas, kiedy młodzież dojrzewa, pojawiają się inne zainteresowania. Gdzieś po drodze ten zapał się gubi i sprawy szkolne schodzą na drugi plan. O czym może świadczyć spadek liczebności w klasach sportowych. Co będzie skutkowało prawdopodobnie zwrotem subwencji około 60 tys. zł. Kolejna kwestia to gorsze wyniki w nauce uczniów klas sportowych od średniej w powiecie – tłumaczył Wójt, po czym dodał. Nie jestem przeciwny klasom sportowym, sam wywodzę się ze środowiska sportowego. Proszę jednak, aby zastanowić się nad ich funkcjonowaniem.  

Na wspólnym spotkaniu rozmawiano również o ewentualnej specjalizacji klas sportowych, aby wykorzystać potencjał klubów funkcjonujących w Pogwizdowie, tj. UKS NAKANO oraz LKS Olza Pogwizdów. Chodzi mi o to, aby jak najwcześniej wyłapywać perełki i umożliwiać im jak najlepszy rozwój. Marzy mi się, aby pogwizdowskie placówki szkolne były kuźniami talentów, które rozsławiać będą naszą gminę w województwie, kraju czy na świecie. Jednak trzeba mieć świadomość, że po gimnazjum nie wszystkie dzieci pójdą do średnich szkół sportowych, dlatego tak duży nacisk kładę na nauczanie takich przedmiotów, jak matematyka czy język obcy.

Głos podczas spotkania zabrał m.in. Jan Błaszczyk trener klubu UKS NAKANO. Bardzo dużo dobrego zaczęło się dziać w gminie to widać na przykładzie naszego klubu. (…) Jestem dumny, że mogę tutaj pracować. Nie zamieniłbym się na żadną inną gminę. Jest tutaj rewelacyjne środowisko, mamy fajną bazę. Podpisuję się rękami i nogami za tym, aby ta klasa sportowa tutaj była – mówił.

Po zeszłotygodniowym spotkaniu na temat klasy sportowej postanowiliśmy zapytać Wójta o wnioski oraz dalsze decyzje w tej sprawie. Jak przyznaje Grzegorz Sikorski, to pewne klasa sportowa będzie. Nie po to chcemy pozyskać środki zewnętrzne na budowę boiska wielofunkcyjnego, aby młodzież z niego nie korzystała. To byłoby bez sensu! Po prostu chciałem spotkać się z rodzicami i nauczycielami. Z uwagi na swoje zaangażowanie w opracowanie wielu wniosków o środki unijne nie było możliwości wcześniejszego spotkania, aby porozmawiać o koncepcji funkcjonowania klasy sportowej. Rodzice zapewnili mnie, że ich pociechy nie opuszczą się w nauce, więc trzymam ich za słowo i tworzymy klasę sportową w gimnazjum.

MSZ