To, co najważniejsze

12 świątecznych potraw, choinka, prezenty, biały opłatek,kolęda... Czy to wystarczy, by odnaleźć sens Świąt Bożego Narodzenia? - Dla mnie Boże Narodzenie to jeden z najpiękniejszych i najbardziej wyczekiwanych momentów w ciągu całego roku. Pojawia się refleksja, zaduma nad tym, co naprawdę ważne... nad życiem i przemijaniem, nad moją wiarą, którą czasami w natłoku spraw zdarza mi się gubić -mówi Katarzyna Stec, mieszkanka Cieszyna – Boże Narodzenie to czas bycia z rodziną, czas pełen spokoju, ciepła i radości. Wyjątkowa chwila.

Wiele osób uważa jednak, że Święta Bożego Narodzenia stały się niebezpiecznie komercyjne. - Niestety chyba coraz częściej zapominamy o istocie świąt koncentrując się na ich materialnym wymiarze. Prezenty, na stołach piękne zastawy, domy przystrojone w "wabiące" oko błyskotki. Brak w tym wszystkim tego najważniejszego - wiary – mówi pani Krystyna Parchańska, przyznając, że dla niej okres świąteczny to czas odpoczynku od zabiegania i codzienności.

„Współczesnemu człowiekowi coraz częściej wydaje się, że jest stwórcą, a nie stworzeniem. Już nie tylko eliminuje Boga ze swojego życia, ale stara się zająć Jego miejsce” – akcentuje prymas Polski. Jak zatem odnaleźć od nowa to, co najważniejsze ?, o to spytaliśmy ks. dziekana Stefana Sputka z Parafii Świętego Jerzego w Cieszynie.

- Pewien poeta ukrywający swoją tożsamość pod inicjałami K.S. napisał kiedyś taki oto wiersz mówiący o sensie świętowania Bożego Narodzenia:

"Kiedy dziś szukam Świąt tych tajemnicy
I gdy, jak co roku, - czynię zwyczaje,
Czasem tak puste, z ducha odarte...
W maleńkim żłobie - istotę poznaję...

Gdyż jest tą istotą - tak myślę
Nie świętowaniem imponować wielce...
Jedyne co trzeba, to przyjąć Miłość.
A przyjąć Miłość - to dawać serce."

- Wtedy zawsze (nie tylko 25.XII) będzie Boże Narodzenie! I tego wszystkim Czytelnikom Partalu OX.PL życzę – mówi ks. dziekan Stefan Sputek.

Barbara Stelmach-Kubaszczyk