Szlakiem cieszyńskich drzew i pomników przyrody

Rozpoczynając  przewodnik zauważył, że spacer w końcu przybrał taką formę, jak ubiegłoroczna, czyli stał się transgraniczny. Wśród osób, które wzięły udział w wydarzeniu, znaleźli się mieszkańcy miasta z obu stron Olzy. Nie brakowało także turystów, jednak większość uczestników to mieszkańcy cieszynów. 

Spacer śladem cieszyńskich drzew i pomników przyrody zainteresowanych poprowadził Stanisław Kawecki – Sekretarz Miasta Cieszyna i współautor publikacji „Pomniki przyrody Cieszyna”. Opowiedział zarówno o gatunkach rodzimych, jak i o tych, które na naszej szerokości geograficznej pojawiły się nieco później. Tych drugich w niektórych miejscach, ku zdziwieniu zebranych było znacznie więcej. Przykładem może być, chociażby samo wzgórze Zamkowe i fakt, że kasztany przywędrowały do nas dopiero w XVI wieku.

Podczas spaceru nie zabrakło również wielu ciekawostek – na wzgórzu zamkowym znajduje się około 150 drzew, bierzemy pod uwagę rośliny z pniem grubszym, niż 10 centymetrów. Doliczając do tego zbocza, które kiedyś były dostępne dla zwiedzających, dziś można podziwiać je tylko z góry, jest ich już 450. Park powstał na ruinach średniowiecznego zamku w XIX wieku (…) park ma układ swobodny. Minęły czasy średniowiecza, minęły czasy baroku, gdzie ogrody były mocno kształtowane i miały mocno wyraziste formy, mocno zgeometryzowane (…) pojawił się nurt krajobrazowy swobodny i w tym duchu ten niewielki park powstał – tłumaczył podczas spotkania Kawecki.

Kolejny spacer odbędzie się 11 lipca i pokaże szlak cieszyńskiej secesji.

JŚ