Szczęśliwa środa Pogórza, pechowa dla Kuźni

Piłkarze Pogórza, którzy dotąd nie zainkasowali jeszcze punktu, wybrali się do Pietrzykowic, aby rozegrać zaległe spotkanie w ramach 2. kolejki Okręgówki. I podopieczni Łukasza Stracha wywieźli komplet punktów, a bohaterem gości okazał się Sebastian Juroszek, który skierował futbolówkę do siatki w 56. minucie. Pogórze utrzymało jednobramkowe prowadzenie do końcowego gwizdka, co oznaczało premierowe zwycięstwo w sezonie i awans w tabeli o jedną lokatę – na 13. miejsce.

Wiele wskazywało na to, że swój dorobek punktowy powiększą piłkarze z Ustronia, którzy wybrali się w środowe popołudnie do Rybnika, gdzie przyszło im powalczyć o ligowe punkty w ramach 4. kolejki IV ligi (gr. II). Ekipa spod Równicy nie mogła sobie wymarzyć lepszego rozpoczęcia spotkania, ponieważ Jakub Fiedor otworzył wynik w 6. minucie, a po pół godzinie gry prowadzenie podwyższył Maksym Hladczenko. Niestety, gospodarze obrócili losy spotkania i ostatecznie trzy punkty zostały w Rybniku – 5:2. Kuźnia, po pięciu rozegranych dotąd spotkaniach, pozostaje z jednym oczkiem na przedostatnim, 15. miejscu w tabeli.

ap