Strażacy ćwiczyli z śmigłowcem
7.05.2014 15:00
Dwukrotnie w minioną środę w naszym powiecie lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Krążył on nad Strumieniem i Kisielowem. Na szczęście nikt nie potrzebował pomocy, były to tylko ćwiczenia, które zorganizowała straż pożarna.
Nocne loty 30 kwietnia nad Strumieniem i Kisielowem ciekawiły mieszkańców, nikt na szczęście nie potrzebował pomocy. Ćwiczyli za to strażacy z powiatu, którzy trenowali współdziałania OSP z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym
Wpierw było szkolenie teoretyczne, strażacy dowiedzieli się jak prawidłowo przygotować miejsce do lądowania śmigłowca. Jak wyjaśnia prowadzący zajęcia młodszy Kapitan Marek Szalbot, funkcjonariusz wydziału do spraw operacyjno–szkoleniowych PSP w Cieszynie. - Po szkoleniu przeszliśmy w teren, gdzie na lądowisku, które wcześniej przygotowaliśmy, wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pilot maszyny omówił podstawowe rzeczy, takiej jak zagrożenia, które mogą być stworzone ze strony śmigłowca. Była mowa również mowa o metodach wyciągania noszy czy ewakuacji poszkodowanych.
Część teoretyczna odbyła się w strumieńskiej remizie, natomiast praktyczna na stadionie w Strumieniu. Druga grupa strażaków zabezpieczała miejsce posadzenia maszyny w Kisielowie.
Szkolenie przeprowadzone było głównie dla strażaków ochotników z jednostek, które są włączone w krajowy system ratowniczo-gaśniczy, ale uczestniczyli w nim również strażacy zawodowi, które wcześniej nie miały takiego kursu. W sumie przeszkolono 161 osób.
Komenda Główna narzuca obowiązek uczestniczenia w tym szkoleniu strażakom z OSP, część jednostek nie spełniała tego wymogu, przy okazji strażacy, którzy pełnią służbę w PSP uzupełnili swoje kwalifikacje - podkreśla Szalbot. Jak dodaje, strażacy mają obowiązek przygotowania miejsca do lądowania śmigłowca w porze nocnej. Odbywa się to poprzez oświetlenie terenu. W porze nocnej musi mieć on wymiary minimum 25 na 50 metrów. Po bokach są ustawieni strażacy z latarkami, może być też ustawiony w narożniku tego prostokąta samochód ratowniczo-gaśniczy – wyjaśnia Szalbot.
W dzień, strażacy nie mają obowiązku uczestniczenia w akcji Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, chyba, że o taką pomoc poprosi pilot śmigłowca.
Jan Bacza
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły:
33 