Spowodował kolizję. Miał sporo we krwi...
Policjant cieszyńskiej prewencji - sierżant Patryk Tomaszek, podróżował swoim samochodem na trasie Oświęcim – Kęty w pewnym momencie zauważył jadący za nim pojazd, który pomimo trudnych warunków zimowych nagle zwiększył prędkość i podjął manewr wyprzedzania kilku samochodów na raz. Już po chwili kierowane przez mieszkańca gminy Kęty audi uderzyło w wysepkę ronda w Nowej Wsi, a następnie ugrzęzło na poboczu.
- Policjant natychmiast zatrzymał swój pojazd i podbiegł do uszkodzonego samochodu, by udzielić pomocy poszkodowanym. Gdy otworzył drzwi audi wyczuł, że siedzący za kierownicą mężczyzna znajduje się pod wpływem alkoholu. Nietrzeźwy, po tym, jak dowiedział się, że ma do czynienia z policjantem, zaczął być wobec niego agresywny, chciał uciec. Z pomocą w obezwładnieniu mężczyzny pospieszyli dwaj inni kierowcy, którzy byli świadkami całego zajścia – relacjonuje st. asp. Krzysztof Pawlik, rzecznik prasowy cieszyńskiej policji.
Na miejsce przybył patrol z Kęt. Jak się okazało, kierujący audi 41-latek miał w organizmie 2,6 promila alkoholu. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Red.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.