Sołtys lepszy niż GPS

Miesiąc temu pisaliśmy o pomyśle władz Skoczowa, aby samochody, które odśnieżają miasto wyposażyć w nadajniki GPS. Dzięki temu dyspozytor miałby dokładne rozeznanie, w jakim miejscu pracuje pojazd – a po zakończeniu dnia - szczegółowe rozliczenie jego pracy. O nowoczesnym sprzęcie mówił nam wówczas wiceburmistrz Piotr Rucki – jednak z pomysłu zrezygnowano. Dlaczego? Kiedy we wrześniu ogłoszono przetarg okazało się, że nie ma chętnych do odśnieżania gminy.

POSŁUCHAJ

Tłumaczy nam burmistrz Skoczowa Janina Żagan. Na ostatniej sesji radni pytali, dlaczego w gminie nie będzie testowany nowy system. Stary jest sprawdzony – odpowiadał wówczas radny Fryderyk Białoń.  Sam jestem sołtysem wsi Kowale i wiem, że dobrze sprawdzamy jakość odśnieżania. Żaden GPS nam nie jest potrzebny – mówił Białoń.

POSŁUCHAJ

GPSów tej zimy w Skoczowie nie będą testowali. Sołtysi dalej będą podpisywali karty pracy kierowcom samochodów, które odśnieżają sołectwa i na oko oceniać będą czy drogi są dobrze posypane. No bo przecież. - pańskie oko konia tuczy...

Jan Bacza

Zobacz także:
Satelita prawdę ci powie