Śmiało na narty

- Na nartach można jeździć wszędzie tam, gdzie do tej pory. Nic się nie zmieniło - informuje ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej GOPR.

Niezłe warunki narciarskie panują od Skrzycznego do Dolin, na Pośrednim - trasy 10 i 11, Białym Krzyżu, Klimczoku, a także na wiślańskich Cieńkowie, Soszowie i Stożku. Miłośnicy białego szaleństwa mogą się także wybrać do Korbielowa. Ratownicy szacują, że przy takich warunkach pogodowych na nartach będzie można jeździć jeszcze przez miesiąc.

Śnieg jest trochę twardy, więc trzeba odpowiednio przygotować sprzęt narciarski. Tymczasem w górach narciarzy jak na lekarstwo. Tłoczno jest jedynie w weekendy. Goprowcy odradzają natomiast pieszych wędrówek. Warunki na większości szlaków są trudne. Na wycieczkę można się wybrać tylko trasami, które jednocześnie stanowią drogę dojazdową do schronisk, na przykład na halach Rysiance i Lipowskiej.