Skoczowskie cmentarze w dniu Wszystkich Świętych

krzysztof.mm: na "s t a r y m" skoczowskim cmentarzu wodę czerpie się z wykopanej tuż obok grobów chyba równie jak on sam starej studni, ręczną pompą - nietrudno wyobrazić sobie zabawiające się nią latem dzieciaki, gaszące pragnienie obrzydliwą podskórna wodą zmieszaną z trupimi jadami - sanepid umywa ręce, bo to nie jest jego broszka, proboszcza parafii, która ma się cmentarzem opiekować tym bardziej to nie interesuje, nie stac go nawet na zwykłą tabliczke ostrzegająca pzred piciem tej wody - i tak o to w środku Europy w XXI wieku w miasteczku Skoczów mamy sytuację jak nie przymierzając z mrocznej otchłani średniowiecza, z czasów zarazy i morowego powietrza - zresztą co tu dużo mówić, ten cmentarz to od zawsze symbol bylejakości, niechlujstwa i niegospodarności jego kościelnych opiekunów, z koślawymi, chaotycznymi chodnikami, upchanymi bez ładu i składu kwaterami, to terytorium wyłącznych przywilejów i szarogęszenia się uwłaszczonego na nim przez proboszcza grabarza - a wszystko to w jakże zawstydzającym kontraście z położonym tuż obok, uporządkowanym i zadbanym cmentarzem ewangelickim - a może radna Papkala się zainteresuje tematem?

krzysztof.mm: na "s t a r y m" skoczowskim cmentarzu wodę czerpie się z wykopanej tuż obok grobów chyba równie jak on sam starej studni, ręczną pompą - nietrudno wyobrazić sobie zabawiające się nią latem dzieciaki, gaszące pragnienie obrzydliwą podskórna wodą zmieszaną z trupimi jadami - sanepid umywa ręce, bo to nie jest jego broszka, proboszcza parafii, która ma się cmentarzem opiekować tym bardziej to nie interesuje, nie stać go nawet na zwykłą tabliczkę ostrzegającą przed piciem tej wody - i tak o to w środku Europy, w XXI wieku w miasteczku Skoczów mamy sytuację jak nie przymierzając z mrocznej otchłani średniowiecza, z czasów zarazy i morowego powietrza - zresztą co tu dużo mówić, ten cmentarz to od zawsze symbol bylejakości, niechlujstwa i niegospodarności jego kościelnych opiekunów, z koślawymi, chaotycznymi chodnikami, upchanymi bez ładu i składu kwaterami, to terytorium wyłącznych przywilejów i szarogęszenia się uwłaszczonego na nim przez proboszcza grabarza - a wszystko to w jakże zawstydzającym kontraście z położonym tuż obok, uporządkowanym i zadbanym cmentarzem ewangelickim - a może radna Papkala się zainteresuje tematem?

marcinkoz2910: Krzychu jak ja Cię lubię hahahahahahaha

krzysztof.mm: spotkamy się na 'starym' w Skoczowie, przepijemy brudzia nektarem ze studni i się razem pośmiejemy ㋡

jasper: marcinkukoz, przejdz sie na cmentarz z rodzicami czy dziadkami od strony ulicy Legowej w okresie jesienno-zimowym a nawet w lecie, gdy wilgotno. Daj znac, tez chce sie posmiac.