Skoczów - zatrzymali autobusy

Dzieci w województwie śląskim rozpoczęły zimowe ferie. Jednak one same w innych regionach kraju trwają już od dwóch tygodni. Miniony weekend był czasem, kiedy jedni kończyli turnusy, inni dopiero na nie wyjeżdżali. W całym kraju policja prowadzi akcję 'bezpieczne ferie'. W Skoczowie policjanci drogówki oraz Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymywali autokary zmierzające w stronę górskich miejscowości.

Nasze działania koncentrują się na tym, aby w tym okresie kontrolować jak najwięcej autokarów i busów, które przewożą dzieci w Beskidy. - mówi asp. sztabowy Grzegorz Handzel z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie. Autokary, które w ten weekend były zatrzymywane w Skoczowie, wjeżdżały na targowisko w okolicach komisariatu. Dzieci, aby nie musiały na mrozie czekać na wynik kontroli, zaproszone były na skoczowski komisariat. Zwiedzały miejsce pracy stróżów prawa, uczestniczyły tutaj też w krótkich prelekcjach na temat bezpiecznego zachowania się na drodze oraz w górach. Przypominamy im też o tym, że na nartach jeździć trzeba w kaskach – dodaje Handzel. Każdy uczestnik otrzymał również opaski odblaskowe.



Kiedy dzieciaki zwiedzały komisariat, kierowcy gęsto tłumaczyli się z niedociągnięć w stanie technicznym swoich pojazdów. Kontrolowano również czas pracy kierowców i ich trzeźwość. Efekt? Na kilkanaście skontrolowanych pojazdów ujawniono 4 naruszenia przepisów transportu drogowego. Nałożono 3 mandaty i zatrzymano 1 dowód rejestracyjny. Jeden autobus nie dopuszczono do dalszej jazdy ze względu na usterki zagrażające bezpieczeństwu w ruchu. Dzieciaki jednak nie miały zepsutego wypoczynku, przewoźnik podstawił po nie autobus zastępczy. W sumie skoczowski komisariat odwiedziło 270 dzieci.

Jan Bacza