Skoczów - Rozmowy o kryzysie

 – Samorząd ma niewielkie możliwości reagowania w takiej sytuacji. Jednak nam wszystkim leży na sercu los naszych mieszkańców. Dlatego dobrze, że skoczowskie zakłady radzą sobie w tej trudnej sytuacji, a ich kierownictwo nie doprowadza do upadku firm – mówi burmistrz Janina Żagan.
Przez ostatnie dwa dni (14 i 15 stycznia 2009 r.) burmistrz Janina Żagan spotykała się z szefami największych przedsiębiorstw produkcyjnych działających w gminie Skoczów. Rozmawiano o kondycji firm w dobie kryzysu i planach na najbliższą przyszłość. Głównym tematem rozmów była odpowiedź na pytanie, czy kryzys, który dotyka gospodarkę wymusi zwolnienia pracowników, a jeżeli tak, to jaka będzie ich skala.
Okazuje się, że w gminie są zakłady, które w najbliższym czasie nie planują ani zwolnień, ani ograniczeń zatrudnienia, a niektóre z nich nawet przygotowują się do rozbudowy.
Niestety, te branże, które produkują w dziedzinach dotkniętych kryzysem zmuszone są do ograniczenia produkcji. Odbywa się to na razie w większości przypadków bez zwolnień pracowników. Największe zakłady radzą sobie w ten sposób, że ograniczając produkcję wprowadzają ograniczenia czasu pracy, rezygnują z usług firm zewnętrznych i tylko w jednym przypadku zapowiadane są zwolnienia pracowników. Wprowadzone zmiany organizacyjne pozwalają przedsiębiorstwom funkcjonować w czasie spowolnienia gospodarczego.