Skoczów: co z mostami?

Wrześniowa powódź z 2024 roku dokonała sporo szkód w skoczowskiej infrastrukturze – pisaliśmy: Wiślańska zamknięta do odwołania. SKoczów po powodzi Uszkodzeniu uległy m.in. również mosty nad Bładnicą. Ale od powodzi minęło już pół roku, a z mostami nic się nie dzieje. Tylko pozornie i nie z winy władz Skoczowa te opóźnienia – wyjaśniają skoczowscy urzędnicy.

Jak informują skoczowscy włodarze, Gmina jako jedna z pierwszych w woj. śląskim złożyła wniosek do komisji szacowania szkód w infrastrukturze komunalnej, który został zaakceptowany w dniu 31.10.2024. 

- Niezwłocznie w ślad za wnioskiem wystąpiliśmy do Wojewody o zapewnienie finansowania w pierwszej kolejności remontu dwóch priorytetowych, pod względem komunikacyjnym dla naszego miasta, mostów w ciągu ul. Wiślańskiej i Mickiewicza w Skoczowie. Zgodnie z przepisami, bez pisemnej decyzji Ministerstwa Finansów o zapewnieniu finansowania uszkodzonych obiektów nie mogliśmy rozpocząć procedur związanych z wyborem wykonawcy i tym samym przystąpieniu do remontu w/w mostów. W przeciwnym wypadku utracilibyśmy możliwość dofinansowania – relacjonują starania skoczowscy włodarze.

Jak zauważają pracownicy skoczowskiego magistratu, pomimo bardzo wielu interwencji w sprawie przyśpieszenia procedury, ostateczna decyzja Ministra Finansów zapewniająca finansowanie dla ww. obiektów została wydana dopiero początkiem lutego br. 

- Niezwłocznie po otrzymaniu decyzji o finansowaniu, tylko dla dwóch pierwszych obiektów, przystąpiliśmy do procedury wyboru wykonawcy, z którym w najbliższych dniach zostanie podpisana umowa.   Musimy jednak mieć na uwadze, że odbudowa mostów jest czasochłonna, gdyż wymaga opracowania dokumentacji projektowych oraz szeregu uzgodnień – wyjaśniają włodarze. 

Skoczowska gmina czeka również na decyzje o zapewnieniu finansowania dla pozostałych czterech obiektów tj.: kładki z przejściem dla pieszych od strony górnej wody w ciągu ul. Ustrońskiej, kładki w Parku Biszorskiego, kładki w parku na Górnym Borze i przepustu w ciągu ul. Jagodowej.

 Szacunkowy koszt odbudowy wszystkich obiektów to ponad 3 mln zł.

NG/mat.pras.