Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Są za ….i przeciw!

Samorządowcy są zgodni, że bez względu na to, kiedy ostatecznie odbędą się wybory komunalne, na ich termin nie mają wpływu. Część z nich podkreśla jednak, że „umawialiśmy się na pięcioletnia kadencję”.

Umowa społeczna

Inni włodarze miast i gmin przyznają, że „będą pracować tak długo, jak będzie trzeba”. 

Radosław Ostałkiewicz, wójt Jaworza podkreślił, że kwestia zmian  w kalendarzu wyborczym jest od niezależna od niego. - Nie mniej jednak z mieszkańcami umawialiśmy się kiedyś na pięcioletnią kadencję, a istotą demokracji jest, by odnawiać mandat, a nie sztucznie go przedłużać”. – powiedział.

Zdaniem Ostałkiewicza, pozytywne w terminie wiosennym wyborów jest to, że nowy wójt, burmistrz, czy prezydent oraz rada, „będą mogli ustalić swój pierwszy budżet odpowiednio wcześniej”. - Przy jesiennym głosowaniu nowi radni zastawali złożony już projekt budżetu i musieli pracować na czymś, co ktoś inny planował’. – zaznaczył.

Tomasz Bujok, burmistrz Wisły przyznał natomiast, że każdy kto świadomie podejmuje się kandydowania np.: na stanowisko burmistrza, musi liczyć się z różnymi sytuacjami. – Wiadomo także, że pracuje się na pewnym szkielecie budżetu, aby mieć możliwość wprowadzania zmian. – wyjaśnił.

Wybrani wiosną 2024 roku, jeżeli dojdzie do zmiany kalendarza wyborczego, nowi włodarze miast i gmin będą mieli dość czasu, by przygotować i przedstawić własny projekt budżetu na kolejny rok. W sytuacji, gdy wybory wypadają jesienią, nowo wybrany włodarz gminy i miasta ma budżet przygotowany przez poprzedników.

Anna Grygierek, burmistrz Strumienia ze spokojem podchodzi do kwestii zmiany terminu wyborów. Podkreśliła, że w tej kwestii nie ma żadnej decyzyjności. - Jeżeli przedłuża kadencję, to przedłużą. Cały czas staram się pracować jak najlepiej. I dalej tak będę pracować. – powiedziała.

Gabriela Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna jest przekonana, że samorządy poradziłyby sobie z organizacją wyborów jesienią 2023 roku. – Jestem przeciwna odkładaniu i przekładaniu wyborów. – wyjaśniła.

Zdaniem burmistrz Cieszyna w ostatnich latach samorządy musiały zrealizować wiele innych, istotnych zadań i bardzo dobrze sobie z nimi poradziły. Dlatego Gabriela Staszkiewicz nie ma wątpliwości, że również poradziłyby sobie z organizacją wyborów samorządowych w terminie jaki wyznaczony jest w kalendarzu wyborczym – jesienią 2023 r. – To jest kwestia umowy społecznej. Umawialiśmy się na pięć lat. Pamiętajmy, że nasza kadencja przypada na absolutnie wyjątkowe czasy. Pandemia koronawirusa, a następnie wojna tuż za naszą granicą. Pracujemy bardzo intensywnie i po pięciu latach powinniśmy zostać ocenieni przez wyborców za to, co udało nam się zrealizować, a czego nie. – powiedziała burmistrz Cieszyna.

Projekt w Sejmie RP

Posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt ustawy, który wydłuża kadencję samorządów do 30 kwietnia 2024 r. Celem przesunięcia wyborów samorządowych jest to, aby nie kolidowały z wyborami parlamentarnymi jesienią 2023 r.

Zgodnie z tym projektem kadencja rad gmin, rad powiatów oraz sejmików województw, rad dzielnic wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, która upływa w 2023 r., ulega wydłużeniu do 30 kwietnia 2024 r. Wybory mogłyby więc odbyć 23 kwietnia 2024 roku.

(ach)

 

źródło: ox.pl
dodał: red

Komentarze

3
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2022-09-21 07:51:08
Marx.: coś nowego? ktoś zdziwiony? PiS od pierwszego dnia swych rządów w Polsce ma tylko jeden cel: nachapać się na maksa, nakraść, nagrabić - do tego potrzebne im były od samego początku bezkarność i utrzymanie się przy władzy za wszelką cenę, machlojki wyborcze to dla tych złodziei i oszustów obowiązkowy punkt programu
2022-09-21 09:42:54
pawel21_13: Gabrysia Kopacz nie chce przedłużać kadencji, bo będzie mogła się w tym czasie jeszcze wiele razy skompromitować.
2022-09-21 15:54:00
oxjas1: Rzad PiS chce w 2023 roku wydac 422 mld zl poza budzetem i kontrola parlamentu. Glownym kanalem wyplywu pieniedzy bedzie Bank Gospodarstwa Krajowego. Polacy slono za to zaplaca ! https://www.money.pl/gospodarka/rzad-wlasnie-przyznal-cos-za-co-ekonomisci-uderzaja-w-pis-od-lat-6810569080392288a.html?amp=1
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: