Rządził Jaworzem 1 dzień

W ten jeden dzień, gdy tradycyjnie już gminą rządzili gimnazjaliści wybrani przez samorządy szkolne w ramach zajęć z WOSu, w Dniu Wagarowicza Radosław Ostałkiewicz, Wójt Gminy Jaworze zrobił sobie wagary od obowiązków, a rządy objęli w urzędzie na całe osiem godzin:
Paweł Ficek (wójt),
Aleksandra Jawor (wicewójt),
Tomasz Ryrych (sekretarz).

- Młodzi włodarze rozpoczęli swą pracę „z grubej rury”, a mianowicie od udziału w nadzwyczajnej sesji Rady Gminy Jaworze, podczas której radni zmienili budżet, przyznając dodatkowe 80 tys. złotych na modernizację dróg oraz przyjęli dwa programy – gospodarki niskoemisyjnej w gminie oraz usuwania azbestu. Wcześniej młody wójt podpisał zarządzenie o powołaniu swojej zastępczyni i umowę o pracę dla sekretarza oraz rozdzielił im zadania – opisuje Ostałkiewicz.

Tego dnia młody wójt musiał zmierzyć się jeszcze z innymi problemmai urzędu: wstępną weryfikacją wniosków złożonych do Budżetu Obywatelskiego, organizacją poczekalni w biurze darmowych porad prawnych (zapewnienie dodatkowych miejsc siedzących, wyciszeniem drzwi, ustawieniem automatu z wodą do picia, wizytą w Ośrodku Promocji Gminy Jaworze (rozmowa nt. Majówki oraz Jaworzańskiego Września, w tym 25-lecia samodzielności gminy), w Gminnym Zespole Oświaty (rozmowa nt. sytuacji sześciolatków), w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej (rozmowa nt. świadczeń 500+), w terenie na przyszłych placach budowy hali sportowej i domu socjalnego a na koniec czekała go przejażdżka Grubą Bertą i obiad w Jaworowym Zaciszu.

- To był bardzo ciekawy i pouczający dzień, w trakcie którego mogłem nieco bliżej poznać potrzeby młodzieży i ich sposób patrzenia na świat. A najbardziej cieszy mnie tak aktywne zaangażowanie młodych w sprawy gminy – mówi wójt Radosław Ostałkiewicz.

red./mat.pras.