Rodzice Szymona mają przedłużony areszt

Trzy dni temu informowaliśmy, że Prokuratura Apelacyjna w Katowicach przedłużyła do końca roku śledztwo w sprawie zabójstwa Szymona z Będzina. Jak informowała prokurator Małgorzata Borkowska, rzecznik bielskiej prokuratury okręgowej, w związku z przedłużeniem śledztwa prokuratura wystąpiła o przedłużenie aresztu. CZYTAJ WIĘCEJ

Dzisiejsza decyzja sądu to odpowiedź na wniosek prokuratorów. Na matce, 40-letniej Beacie Ch. z Będzina, ciąży zarzut zabójstwa. Kobieta konsekwentnie nie przyznaje się do winy grozi jej 25 lat więzienia, a nawet dożywocie. Jej 41-letni konkubent Jarosław R., ojciec dziecka, jest podejrzany o nieudzielenie pomocy chłopcu, gdy znajdował się w położeniu zagrażającym życiu, w połączeniu z nieumyślnym doprowadzeniem do jego śmierci. Mężczyzna przyznał się grozi mu do 5 lat więzienia.

Oboje zostali aresztowani 25 czerwca na 3 miesiące. Teraz zgodnie z decyzją sądu areszt został im przedłużony do 23 grudnia.
Zwłoki małego Szymona znaleziono w stawie w Cieszynie Gułdowach. Przez dwa lata nie była znana tożsamość chłopca. W końcu w czerwcu br., zatrzymani zostali rodzice chłopca, poznano tez jego imię. Szymon zmarł od mocnego uderzenia w brzuch, konał wiele godzin w ogromnym bólu.

KOD