Rewolucja na skrzyżowaniu w Skoczowie

- Umowa powinna zostać podpisana zaraz po świętach. – powiedział Mirosław Sitko, burmistrz Skoczowa w rozmowie z portalem ox.pl. Samorządowiec dodał, że dokumentacja jest skomplikowana i jej sporządzenie zajmie kilkanaście miesięcy. - Po jej wykonaniu, uzgodnieniu z GDDKiA oraz Wojewódzkim Zarządem Dróg w Katowicach, a także uzyskaniu pozwolenia na budowę, przekażemy ją Generalnej Dyrekcji, która będzie realizatorem przebudowy. Miasto może później partycypować w wykupie gruntów, jeśli zajdzie taka potrzeba. - wyjaśnił.

Skrzyżowanie dróg krajowej 81 i wojewódzkiej 944 to newralgiczne miejsce. - Budowa nowego, które będzie dwupoziomowe, powinna się zakończyć na przełomie 2024 i 2025 r. - przyznał burmistrz. - Cały, bardzo duży ruch tranzytowy ze Śląska krajową 81, zwaną popularnie "wiślanką", zostanie przepuszczony bezkolizyjnie estakadą. Pod nią powstanie rondo, do którego będą zmierzały wjazdy i zjazdy z estakady, łączące ją z drogą wojewódzką”. - podkreślił Mirosław Sitko.

 Od wielu lat na jednopoziomowym skrzyżowaniu w Skoczowie, gdzie ustawiona jest sygnalizacja świetlna, tworzą się ogromne korki. Brak płynności ruchu doskwiera szczególnie wtedy, gdy duża liczba turystów ze Śląska chce skorzystać z atrakcji letnich, lub zimowych w Beskidach.

(ach)