Przygotowanie do Sakramentu Małżeństwa on-line

Antykler Forte: kościół chce dorosłych ludzi uczyć co mają w małżeństwie robić? - niech się sami edukują co znaczy być uczciwym, skromnym, przyzwoitym - lata całe episkopat i kler cały, od biskupa po wikariusza prowadzili wojnę z wymyślonym dżenderem i LGBT - ileż to się nakrzyczeli, listów napisali, kazań wygłosili archaniołów na pomoc wzywali, obelgi rzucali na lewo i na prawo - a teraz kiedy przychodzi walczyć z prawdziwym zagrożeniem epidemią, dupy w troki spakowali i zaszyli się po swoich pałacach i plebaniach, obłudnicy, i tylko jęczą, że taca pusta

donekT: krzysiu+chyba Cię mamusia nie kochała... z UCZCIWOŚCIĄ, SKROMNOŚCIĄ, a zwłaszcza z PRZYZWOITOŚCIĄ masz niewiele wspólnego. Co mają robić? Spełniać swoje funkcje. Przy czym małżeństwo stanowi konkretnie sformalizowaną INSTYTUCJĘ ŻYCIA SPOŁECZNEGO. Małżeństwo ma konkretny charakter, nie każdy związek osób tej samej lub innej płci biologicznej spełnia jego warunki. Małżeństwo, rodzina monogamiczna stanowi podstawę cywilizacji europejskiej, przekazuje tradycję kulturową, akumuluje kapitał i z tego powodu, przez różne jaczejki próbuje być zwalczane, jako instytucja reakcyjna i utrudniająca "postep". To, że rodzina stoi u podstaw nierówności społecznych (funkcja stratyfikacyjna), nie oznacza, iż powinna zostać zlikwidowana. Nierówności społeczne powinny być niwelowane metodami ekonomicznymi, A NIE KULTUROWYMI. Niektórzy próbują fałszywie twierdzić, iż istnieją różne modele rodziny, a to jak małżeństwo wygląda, zależy od kontekstu kulturowego. Tego rodzaju postawę należy uznać za fałszywą, nie każdy ludzki związek, przypominający małżeństwo jest nim faktycznie i nie każdy spełnia pokładane w nim cele. Niektórzy za esencję małżeństwa uważają to, co w rzeczywistości jest tylko dodatkiem i do czego małżeństwo bynajmniej nie jest konieczne. Upadek instytucji małżeństwa, do którego zmierzają poszczególne skrajnie lewicowe, lewackie, środowiska, stanowi punkt etapu pod ich cel zasadniczy, ZNISZCZENIE CYWILIZACJI EUROPEJSKIEJ w dotychczasowym wymiarze, tym odnoszącym się do Chrześcijaństwa. Wadliwie pojmowane małżeństwo, nie będzie spełniało swej funkcji społecznej, to zaburzy przekazywanie i akumulację kapitału, który lądować będzie nie u potomków, ale u banksterów. Im mniej kapitału rozproszonego, tym mniej wolności obywatelskiej i tym bliższy zmierzch demokracji, w znaczeniu politeja.

krzysztof.nm: OWCZARZY podpadł plebanowi - a przecież całkiem do rzeczy napisał o tej nauce pływania...