Przed 100 laty na łamach prasy na Śląsku Cieszyńskim pisano... (9/2/17)

 - "Smutna, żałobna wiadomość spada na całą Polonię śląską! Nowa, niepowetowana szczerba w szeregach naszych! Wczoraj wieczorem umarł śp. Dr. Antoni Dyboski, notaryusz w Cieszynie, jeden z najwybitniejszych obywateli miasta, jeden z przywódców polskiego ruchu narodowego na Śląsku.

Śp. dr. Dyboski urodził się w roku 1853 w Racławicach w Galicyi. Studyował na uniwersytecie lwowskim. Pierwszą praktykę w zawodzie swym rozpoczął w Galicyi a od r. 1882 jako kandydat notaryalny, u dra Cienciały osiadł w Cieszynie i tu w r. 1891 otworzył własną kancelaryę notaryalną. [...] zmarły był rzeczywistym świeckim radcą książęco biskupiego generalnego wikaryatu, wiceprezesem związku śląskich katolików, wiceprezesem tow. błog. pamięci Sarkandra, członkiem honorowym licznych towarzystw; przed 15 laty otrzymał zmarły order papieski św. Grzegorza za czynność humanitarną i zasługi na polu kościolnem, przed 10 laty otrzymał order Franciszka Józefa za pracę około założenia szpitala Elżbietanek w Cieszynie. - Cześć jego pamięci!"

- "Pogrzeb śp. dra Dyboskiego odbędzie się w poniedziałek o godzinie 2 1/2 popoł. z domu żałoby na ul. Franciszka Józefa nr. 8."

- "Mor. Ostrawa nie zobaczy 42.000 kg. słoniny. Czterdzieści dwa tysiące kilogramów słoniny... brzmi to w tych ciężkich czasach, jak wyjątek z baśni z „Tysiąca i jednej nocy" A jednak magistrat gorlicki skonfiskował w. dniu 17. bm. na dworcu towarowym w Gorlicach 22 skrzyń - adresowanych do Morawskiej Ostrawy - zawierających taką właśnie ilość słoniny. Nadawczynią tego „skarbu" była córka właściciela handlu śniadankowego, który imał się tego intratnego interesu, skupując od miejscowych rzeźników słoninę, o którą napróżno „błagali" wszechpotężnych świniobójców zgłodniali gorliczanie. Sprawa obecnie dostanie się przed kratki sądowe."

- "Tyfus w Jabłonkowie. W ostatnich tygodniach zdarzają się w Jabłonkowie wypadki tyfusu u dzieci i u dorosłych. Było ich już coś 8., z tych jeden zakończył się śmiercią. Zmarła nauczycielka robót ręcznych w Jabłonkowie i Piosecznej, M. Riedel, osierociwszy 4. małych dzieci. Pogrzeb jej odbył się we czwartek, 15 bm. U dzieci zaś zdarzają się często wyrzuty skórne, czego przyczyną ma być mąka jęczmienna.
 
- "Schronisko żołnierskie w Cieszynie. Otrzymujemy następujące pismo: Szanowne Wydawnictwo! Otwarte dnia 4. lutego bm. w Cieszynie schronisko dla żołnierzy rozwija się doskonale i wykazuje z dniem każdym coraz większą frekwencyę. W ciągu pierwszych dwóch tygodni cyfra gości wynosiła już 1200 osób, mimo szczupłej obecnie ilości rekonwalescentów i małego garnizonu. W miłych pokojach schroniska czują się żołnierze, jak w domu, znajdują tu przyjemną i zajmującą lekturę i gry wszelkiego rodzaju a także to miejsce, skąd najlepiej i najwygodniej przesyłać wiadomości do swoich najbliższych.

Szanowne Wydawnictwo przesyła schronisku codziennie dwa egzemplarze swej cennej gazety, wobec czego zarząd schroniska korzysta ze sposobności, aby na tem miejscu złożyć Szan. Wydawnictwu za popieranie celów schroniska serdeczne podziękowanie w imieniu wszystkich, którzy z niego korzystają."

- "Kradzież skóry. Z Przywozu donoszą: Do wozowni Franciszka Pawlaska włamali się w nocy złodzieje i wyrżnęli z powozu
skórę, wartości 1000 koron. Ukradli przy tej sposobności derki na konie."

- "Karwina. (Zgon). We środę zmarł tu dyrektor browaru hr. Larischa, Fritz Proskowetz, obywatel hanorowy i radny gminny Karwinej. Zmarł w 64 roku życia."

- Kącik anonsowy: "Wieczór pieśni i humoru. Znajoma nam i już po części z przedstawienia Szopki krakow. drużyna amatorów śpiewaków z Białej, ale w znacznie większym składzie osób przybędzie na d. 4 marca do Cieszyna i da koncert śpiewacki, złożony ze śpiewów chóralnych i solowych, oraz monologów i kupletów. Doskonały zespół tej ochoczej drużyny mile zapisał się w pamięci Cieszyna z poprzedniej bytności z Szopką, to też pewni doskonałej artystycznej rozrywki, oczekujemy przybycia z istotnem upragnieniem."
 
- Ciekawostka: "Senzacyjny wynalazek Edisona. „Daily Cronicle" przynosi wiadomość o nowym wynalazku Edisona, który będzie ostrzegać okręty zagrożone i sygnalizować im bliskość łodzi podwodnych. Zarządzono nadzwyczajne środki ostrożności, ażeby tajemnicę wynalazku zachować. Drogi, prowadzące do zakładów przemysłowych Edisona, stoją pod strażą wojskową a przystęp do nich jest dozwolony tylko samemu wynalazcy i jego najbliższym współpracownikom."

POPRZEDNI ARTYKUŁ Z SERII

PD