Prędkość, brawura, szpilki

W Skoczowie na ul. Katowickiej doszło do kolizji drogowej, gdzie kierujący samochodem marki VW Sharan wjechał na skrzyżowanie nie upewniwszy się, że może je opuścić, przez co doprowadził do zderzenia z samochodem BMW który się zapalił.

W Międzyświęciu na drodze S-1 kierujący samochodem marki Man nie zachował ostrożności i najechał na barierki odgradzające pasy uszkadzając je. Na uszkodzone elementy najechał następnie kierowca Fiata. Sprawcę zdarzenia kierującego Manem ukarano mandatem karnym.

W Skoczowie na ul. Mickiewicza kierująca samochodem BMW wykonując manewr cofania najechała na samochód Peugeot. Sprawcę zdarzenia ukarano mandatem karnym .Również w Skoczowie przy ul. Katowickiej doszło do groźnego wypadku drogowego. Kierujący samochodem Fiat Seicento wymusił pierwszeństwo przejazdu na kierującym samochodem Seat. W wyniku zdarzania trzy osoby zostały przewiezione do Szpitala. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Wydział Ruchu drogowego.

Każdy z nas przywykł już do tego, że niemal codziennie media informują o kolejnych kolizjach i wypadkach drogowych. Ich liczba rośnie, rośnie także ilość samochodów na naszych drogach.

Wskazanie przyczyn wypadków drogowych nie jest łatwym zadaniem. „Prędkość, nieustąpienie pierwszeństwa, wyprzedzanie, piesi, brawura“ – podają policyjne statystyki. Powody mogą być różne, przekonał się o tym jeden z cieszyńskich taksówkarzy.

- Jakiś czas temu, dojeżdżając do ronda poczułem solidne uderzenie w tył samochodu. Okazało się, że sprawcą kolizji była młoda kobieta, której zaklinował się obcas buta pod pedałem hamulca. Kobieta płakała, przeklinała swoje dziesięciocentymetrowe szpilki i obiecywała, że nigdy już takich butów nie założy – opowiada cieszyniak.

(bsk)