Pracowity weekend dla służb

Aż 27 zdarzeń odnotowała Państwowa Straż Pożarna. - W sumie mieliśmy aż 6 pożarów. Jeden bardzo poważny w Wiśle (o tym pisaliśmy tutaj przyp. Red.), ale paliła się także w sobotę koparka przy ul. Wislańskiej w Cieszynie oraz samochód osobowy w piątek w Istebnej. Ciągle mimo apeli wyjeżdżamy także do pożarów traw, czy innych miejscowych zagrożeń – podsumowuje asp. mgr Jakub Maciążek, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Cieszynie.

Do poważnych wydarzeń doszło także na drogach.W miniony weekend na drogach powiatu doszło do dwóch wypadków drogowych, w których łącznie ranne zostały 4 osoby. Ponadto cieszyńscy funkcjonariusze odnotowali aż 13 kolizji drogowych i zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Jeden poważny wypadek wydarzył się w Bażanowicach. -  W sobotę około godz.12.55 w Bażanowicach na ul. Cieszyńskiej, kierujący citroenem 65-letni mężczyzna z nieustalonych przyczyn,  jadąc w kierunku Cieszyna, zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z kierującym oplem astrą 53- latkiem. Do szpitala zostali odwiezieni wszyscy uczestnicy zdarzenia, zarówno kierujący, jak i 68-letni pasażer opla. Droga w miejscu zdarzenia była zablokowana. Wyznaczone były objazdy. Samochody uczestniczące w zdarzeniu zostały holowane. Policjanci zatrzymali dowody rejestacyjne obu pojazdów. Kierujący byli trzeźwi – informuje st.asp. Krzysztof Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie. W działaniach prócz policji i ZRM brały udział także cztery zastępy Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych.

Niedziela także nie należała do spokojnych. Na głównym skrzyżowaniu w Skoczowie doszło do kolizji. - Do zdarzenia doszło przed godz. 20.00 na DK 81 na skrzyżowaniu w Skoczowie. Kierujący fiatem stilo 22-latek, nie dostosował się do sygnalizacji świetlnej i wjechał w mercedesa, którym kierował 23-letni kierowca. W zdarzeniu ucierpiał także znajdujący się na skrzyżowaniu samochód marki volvo, którym kierował 31-latek. W wyniku zdarzenia dwie osoby zostały niegroźnie ranne – dodaje st.asp. Krzysztof Pawlik. W tym zdarzeniu także brały udział dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej.

-Do drugiego niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę (26 marca) około godz. 19:40 w Chybiu na ul. Bielskiej. Wstępne ustalenia wskazują, że kierujący fiatem 23-latek nie ustąpił pierwszeństwa pieszej, która przechodziła przez jezdnię na oznakowanym przejściu dla pieszych. Do zdarzenia doszło wieczorem, kiedy padał deszcz. Pamiętajmy, że w takich warunkach trzeba zachować szczególną ostrożność i pełną koncentrację. Pierwszej pomocy pieszej udzielili funkcjonariusze straży pożarnej. Policjanci zatrzymali młodemu kierowcy prawo jazdy i sąd zadecyduje, czy będzie wobec niego stosował zakaz prowadzenia pojazdów. Dodać należy, że piesza najprawdopodobniej przechodząc przez jezdnię, rozmawiała przez telefon. Przypominamy o zmianach w przepisach ruchu drogowego- obecnie pieszemu Zabrania się korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia, lub przechodzenia przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych-w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, drodze dla rowerów, torowisku lub przejściu dla pieszych. Wchodząc na przejście dla pieszych komórkę powinno się odłożyć i koncentrować na tym, co dzieje się na drodze. Korzystanie z telefonu na pasach w świetle najnowszych przepisów jest wykroczeniem. Pieszy, który nie dostosuje się do nowego prawa, może zostać ukarany grzywną sięgającą 300 zł - dodaje st.asp.Krzysztof Pawlik.

Niestety zatrzymano także nietrzeźwych kierujących. -Policjanci zatrzymali również dwie osoby, które prowadziły w stanie nietrzeźwości. Pierwszy z nich w ręce mundurowych wpadł w Wiśle. 30-latek kierował VW Polo mając w wydychanym powietrzu prawie 3 promile alkoholu. W tym stanie wjechał w budynek… Drugi kierowca został zatrzymany w Skoczowie na ul. Wiślańskiej- 51-latek „wydmuchał” promil alkoholu. Każdy kierowca jadący ,,na podwójnym gazie’’ musi liczyć się nie tylko z grożącą mu karą grzywny, ograniczenia wolności czy nawet pozbawienia wolności (Kodeks Karny przewiduje karę do dwóch lat więzienia), ale także z obowiązkowym zakazem prowadzenia pojazdów, jak również świadczeniem pieniężnym.
Apelujemy do kierowców o szczególną ostrożność- kwituje rzecznik cieszyńskiej policji.

KOD

Czytaj także POMÓŻMY RODZINIE Z WISŁY