Poprawki będą konieczne?

O remoncie ulicy Góreckiej pisaliśmy m.in. w materiale -Górecka – remont rozpoczęty. Na to zadanie, powiat cieszyński uzyskał dofinansowanie z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Program finansuje inwestycję w 50%, resztę dokłada starostwo i skoczowski samorząd. Postęp prac na Góreckiej widać. Początkiem listopada pojawiła się nowa nawierzchnia Obecnie trwają na chodnikach prace brukarskie.

Nasza redakcja otrzymała jednak e-mila od osób, które twierdzą, że nie do końca są zadowolone z tego co powstaje na ulicy Góreckiej. Konkretnie chodzi właśnie o nowy chodnik po obu stronach ulicy. Jak pisze nasz czytelnik, w wielu miejscach na całej długości chodnika kostka brukowa nie jest ułożona w jednym poziomie. W niektórych punktach kostka nawet jest ułożona bokiem i wystaje na kilka centymetrów w górę.
Naszego czytelnika bulwersuje również fakt, że praktycznie na całej długości chodnika, kostka jest wyżej ułożona niż sam krawężnik. Dodatkowo, jak zauważa,- już teraz, po ułożeniu kostki, w wielu miejscach pojawiają się szerokie na kilka centymetrów szczeliny. Krawężnik, który ma zabezpieczać kostki, po prostu się rozstępuje. Jak to będzie wyglądać na wiosnę, kiedy ziemia po zimie się jeszcze bardziej rozstąpi? – pisze do naszej redakcji mieszkaniec ulicy Góreckiej.

O te kwestie zapytaliśmy Magdalenę Suchanek – Kowalską, dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Cieszynie. Jak pisze w krótkiej odpowiedzi - Obecnie trwają prace związane z wykonaniem robót brukarskich na ciągu pieszo-rowerowym i chodniku, do wykonania pozostaje jeszcze docelowa organizacja ruchu (oznakowanie pionowe i poziome), jak również prace wykończeniowe i porządkowe. Roboty brukarskie są obecnie w toku i nie zostały zgłoszone do obioru, a tym samym nie zostały odebrane przez Nadzór inwestorski.
Uwzględniając fakt, że roboty brukarskie do tej pory nie podlegały czynnościom odbiorowym, nie można więc jeszcze mówić o stwierdzonych usterkach. - pisze dyrektor PZDP.

Planowany termin zakończenia robót na ulicy Góreckiej to koniec bieżącego miesiąca. Wczoraj robotnicy wykonujący prace, łyżką koparki próbowali dociskać krawężnik, który odchodzi od kostek. Z marnym skutkiem. Mieszkańcy pytają, czy na ulicy ktoś kontroluje postęp prac. Mają też nadzieję, że zanim spadnie śnieg wszystkie niedoróbki zostaną poprawione.

Jan Bacza