Ponad 100 km na 100-lecie Policji
Cieszyńscy policjanci wspierani przez mundurowych z Jastrzębia Zdroju, Katowic oraz przedstawicieli cieszyńskiej prokuratury, a także znajomych, uczcili 100. rocznicę powstania Policji Państwowej biorąc udział w rajdzie na „dwóch kółkach”. Pogoda nIe rozpieszczała uczestników rajdu na jednośladach. Ulewny deszcz nie przeszkodził mundurowym w pokonywaniu trasy, która przebiegała przez wszystkie jednostki cieszyńskiego garnizonu. Kolarze odwiedzili posterunek w Istebnej, Komisariaty w Wiśle i Ustroniu, Komendę Powiatowej Policji w Cieszynie, a następnie Komisariat Policji w Skoczowie, Strumieniu i w Zebrzydowicach. Zakończenie policyjnego rajdu nastąpiło w siedzibie Wydziału Ruchu Drogowego cieszyńskiej komendy. Uczestnicy rajdu pokonali 106 km, licząc trasę od Posterunku Policji w Istebnej do siedziby cieszyńskiej drogówki w Pogwizdowie. - Jak wymagająca to była trasa wystarczy spojrzeć na różnicę wzniesień, jaką w trakcie przeprawy uczestnicy pokonali. Najwyższy punkt trasy sięgał 777 m.n.p.m., a najniższy 182 m.n.p.m. Najkrótszy z odcinków rowerzyści pokonali w 31 minut, a najdłuższy zajął im 1 godzinę i 11 minut. To był odcinek z Cieszyna do Skoczowa, podczas którego padał ulewny deszcz, który w żaden sposób nie wpłynął na hart ducha i wspaniałą atmosferę pośród uczestników. Nawet zmoknięci, a właściwie przemoczeni, podążali do celu dalej z uśmiechem, dzięki czemu wspaniała, sportowa atmosfera nawet na chwilę nie była zagrożona. Pierwszy na metę rajdu dojechał asp. Grzegorz Wiśniowski z cieszyńskiej komendy. Kolejnych uczestników też wypada nazwać „pierwszymi”, bo tak naprawdę każdy, kto ukończył ten trudny rajd, był tego dnia zwycięzcą. Najstarszy uczestnik rajdu miał 68 lat, najmłodszy 27. – relacjonują policjanci.
red./mat.pras.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.