Piłkarskie emocje za nami

Największe zaskoczenie w lidze okręgowej?
W sumie całe podium jest zaskoczeniem, przed sezonem w roli faworytów rozgrywek należałoby upatrywać w Koszarawie Żywiec, Beskidzie Skoczów czy Radziechowach.

Największe zaskoczenie w A – klasie?
W Klasie A ciężko znaleźć jakieś większą niespodziankę. W czołówce znajdują się drużyny które przed sezonem były typowane do walki o awans. Lekko zaskakująca jest wysoka pozycja LKS Goleszów, wynika jednak ona z bardzo wyrównanej w tym roku Klasy A.

Może nie będę oryginalny, ale często mówi się o fatalnym sędziowaniu, kilka razy dochodziło do małych afer na boiskach, których autorami byli sędziowie. To wina słabych sędziów, słabego sędziowania, czy może My kibice zbyt dużo wymagamy? Sędzia wiadomo, nie może widzieć wszystkiego, a może czasem, że wezmę arbitrów w obronę, widzą więcej niż widz z boku boiska?

Sytuacja z sędziowaniem zawsze będzie napięta. W najniższych klasach rozgrywkowych sędziują ludzie zaraz po kursie lub osoby które traktują to jako hobby. Wyjątkami są spotkania prowadzone przez arbitrów z najwyższej półki, jak na przykład spotkanie na szczycie okręgówki rozegrane pomiędzy Spójnią Landek a Kuźnią Ustroń. Spotkanie to sędziowane było przez Tomasza Wajdę znanego z ekstraklasy co też w czasie spotkania było widoczne. Sądzę jednak że w naszym regionie spotkania zazwyczaj są dobrze prowadzone i nie mamy zbytnio na co narzekać.

Trochę statystki, może podasz w jakim spotkaniu padło najwięcej bramek i kto także jest królem strzelców rundy jesiennej
W okręgówce najlepszym strzelcem jest Mieczysław Sikora grający w Kuźni Ustroń. W Klasie A Najlepszym bilansem może się poszczycić Michał Chrysteczko z LKS Pruchna który w 13 spotkaniach zdobył 22 bramki.

Najwięcej bramek można było obejrzeć w spotkaniach Pasjonata Dankowice z Kuźnią Ustroń, w spotkaniu tym padło aż 9 bramek a zwyciężyła Kuźnia 8:1 oraz Tempa Puńców z Wisłą Strumień podczas którego gospodarze rozbili Strumienian aż 7:2.

Jednym z ważniejszych wydarzeń  jest transfer Kamila Adamka do Podbeskidzia, gdzie jak widać, chłopak sobie dobrze radzi – strzela bramki, gorzej wiedzie się jego klubowi. Jak widzisz twoim okiem przyszłość tego chłopaka

Przejście Kamila do Podbeskidzia jest można powiedzieć wydarzeniem piłkarskim w tym roku. Chłopak jeszcze w czerwcu strzelał bramki w lidze okręgowej, a pół roku później jest jednym z najlepszych zawodników w ekstraklasowym Podbeskidziu. Jeżeli Adamek wykorzysta daną mu szansę może wiosną będzie grał w klubie który niekoniecznie walczy o utrzymanie. Co do Podbeskidzia to szansę na utrzymanie ma ten zespół póki co znikome i po dwuletniej przygodzie z ekstraklasą zespół ten raczej na pewno pożegna się z najwyższą klasą rozgrywkową.

Kto oprócz Adamka, gra w ekstraklasie i jak sobie radzi?
Razem z Kamilem Adamkiem, w drużynie Podbeskidzia grają jeszcze dwaj zawodnicy z naszego regionu. Wychowanek Piasta Cieszyn – Ireneusz Jeleń, oraz Sławomir Cienciała z Beskidu Skoczów. O ile pierwszy przychodził do Podbeskidzia w roli gwiazdy, to Cienciała gra już drużynie z Bielska od sezonu 2003/2004 z małą przerwą na grę w Beskidzie.

Wróćmy na nasze podwórko, może trochę typowania – jaka będzie runda wiosenna, kto zostanie mistrzem poszczególnych klas rozgrywkowych, kto ma szanse na awans, a kto spadnie?
Ciężko na tą chwilę coś wyrokować. W okręgówce na pewno faworytami są drużyny zajmujące miejsca na podium, na pewno walki o promocję do IV ligi nie odpuszczą Koszarawa Żywiec i Beskid Skoczów. Co do spadku to na tą chwilę są dwa pewniaki do opuszczenia okręgówki. Zapora Wapienica zgromadziła na swoim koncie zaledwie 3 punkty oraz Wisła Strumień która to ma ich siedem. O trzecią lokatę „powalczy” kilka zespołów jednak na tą chwilę trudno coś więcej powiedzieć.

W klasie A praktycznie pewniakiem do awansu jest LKS Pruchna, teoretycznie szyki może podopiecznym trenera Bednarka pokrzyżować Spójnia Zebrzydowice, jednak to drużyna z Pruchnej powinna w czerwcu świętować awans. Z drugiej strony ligowej tabeli w ciężkiej sytuacji jest Orzeł Zabłocie który z zaledwie pięcioma punktami na koncie będzie miał duże problemy aby utrzymać się w Klasie A na kolejny sezon.

W B Klasie postawiłbym na awans Kończyc Małych i Simoradza, jednak o awans powalczą zapewne Ochaby oraz rezerwy Tempa Puńców. Reszta zespołów posiada zbyt dużą stratę by móc zagrozić czołowej czwórce.

Czy beskidzkapilka planuje coś zmienić w przyszłym roku w swojej działalności, jakieś zmiany na stronie – jeżeli tak to jakie?
Zmiany na pewno będą, jakie to już trudniejsze pytanie mamy kilka pomysłów na rundę wiosenną aby urozmaicić nasz portal. Jak to wyjdzie? Przekonamy się zapewne początkiem kwietnia gdy piłkarze wrócą do gry o ligowe punkty.

rozmawiał: Przemysław Lose