Pierwszy etap za nami

Pierwsza część etapu wyglądała obiecująco, gdyż cieszynianin na trzecim pomiarze czasu plasował się na 14. miejscu. Jednak 25-latek zaczął później wyraźnie tracić i ostatecznie ukończył ściganie w czwartej „10” – na 33. pozycji. Spośród Polaków wyżej uplasował się jedynie jego kolega z ORLEN Teamu, Maciej Giemza (29.). Liderem wśród motocyklistów został Australijczyk Toby Price, a Tomiczek traci do niego blisko 37 minut.

Niestety, dla polskich kibiców nie mamy zbyt dobrych wieści jeżeli chodzi o Jakuba Przygońskiego, któremu w Mini awarii uległa skrzynia biegów, przez co będzie miał dużą stratę do czołówki, a dodajmy, że zawodnik ORLEN Teamu był jednym z kandydatów do końcowego tryumfu (przyp. red. – w ubiegłej edycji zajął 4. miejsce). Za to dobrze poradził sobie quadowiec, Rafał Sonik. Tryumfator Rajdu Dakar sprzed czterech lat ukończył dzisiejsze zmagania na drugim miejscu.

Na jutro zaplanowano drugi etap Rajdu Dakar – start w Al Wajh, a metę zaplanowano w Neom (długość odcinków specjalnych wyniesie 367 km).

42. Rajd Dakar, etap 1., Dżudda – Al Wajh, motocykliści:
1. Toby Price (AUS) 07:57:30
2. Ricky Brabec (USA) +00:02:05
3. Matthias Walkner (AUT) +00:02:40
4. Kevin Benavides (ARG) +00:04:22
5. Sam Sunderland (GBR) +00:04:59
6. Pablo Quintanilla (CHI) +00:05:12
29. Maciej Giemza +00:30:31
33. Adam Tomiczek +00:35:09
57. Krzysztof Jarmuż +01:06:57

AP