PCK zaprasza Ciebie!

Polski Czerwony Krzyż, najstarsza polska organizacja humanitarna, boryka się z problemami finansowymi. Chodzi konkretnie o cieszyński oddział terenowy. Czasy świetności PCK ma już za sobą. – Kiedyś młodzież udzielała się w naszej organizacji. Było tez więcej członków dorosłych. Dziś chętnych coraz mniej, bo i organizacji coraz wiecej. Nie jest nam łatwo działać – mówi Janusz Manderla, prezes oddziału terenowego PCK w Cieszynie.

W ostatnich miesiącach z uwagi na brak finansów, działacze zmuszeni byli zmniejszyć swoją siedzibę na cieszyńskim Rynku do niewielkiego pokoiku oraz zwolnić etatowego pracownika. – Coraz trudniej jest nam zdobywać pieniądze na statutową działalność – przyznaje prezes cieszyńskiego PCK. Ten terenowy oddział prowadzi punkt, gdzie można bezpłatnie otrzymać odzież. Organizacja szczególną uwagę poświęca oświacie zdrowotnej. PCK organizuje też szkolenia dla ratowników medycznych, odpowiada za honorowe krwiodawstwo. Niesie pomoc poszkodowanym w czasie katastrof.


W Cieszynie nie siedzą jednak z założonymi rękami czekając na przychylne oko centrali. Mimo utrudnień nadal chcą pomagać. Cieszyński oddział PCK organizuje koncerty charytatywne. Najbliższy odbędzie się w piątek 27 kwietnia o godz. 18.00. Na deskach Domu Narodowego wystąpi krakowska formacja Camero Cat.
– Bilety w cenie 30 złotych można nabywać w naszej siedzibie na cieszyńskim Rynku, telefon 33 852-01-74, albo bezpośrednio przed koncertem – zachęca do udziału Janusz Manderla.

KOD

O Camero Cat:

Zespół Camero Cat to fuzja dwóch magicznych światów; teatru i muzyki. Rok 2007 jest początkiem tego niepowtarzalnego kolażu na scenie muzycznej. Miejscem narodzin było miasto Kraków, gdzie spotkanie trójki artystów zaowocowało powstaniem nowego brzemienia na polskiej scenie. Trio w składzie Xawery Renczyński, Julia Renczyńska oraz Jakub Dobrowolski  zaproponowało swój pierwszy album o wdzięcznym tytule "Cats and Clocks" w 2009r. pod szyldem wytwórni Mystic Production. Wtedy to  zespół powiększył się o wiolonczelistę Mateusza Kolankowskiego. Kolejne uzupełnienia to instrumenty klawiszowe – Alicja Margolin i perkusja – Marcin Knapik, którego później zastąpił Grzegorz Fieber. W składzie zespołu wymieniana także jest Jaśmina Parkita, która pracuje nad oprawą graficzną płyt i animacjami wyświetlanymi w trakcie koncertów.

Kolejne dokonania i występy zespołu, przypominały nam niejednokrotnie z jak oryginalnym produktem muzycznym mamy przyjemność obcować. Zwani też w kuluarach „dziećmi Czesława Moziila”, udowadniają na każdym kroku swojej muzycznej drogi, że warto zaufać młodym, błyskotliwym muzykom i wspierać odważne, autorskie projekty.

Efektem kolejnych kreatywnych działań zespołu jest nowy album, niewątpliwie bardzo mistyczny i teatralny. Został nagrany 23 maja 2011r. Tytuł drugiego krążka zespołu to Mad Tea Part. Kompozycje mimo swojej mocno określonej stylowości i niepowtarzalnemu klimatowi, zapewne przypadną do gustu nie tylko tym słuchaczom, którzy już zapoznali się z Camero Cat,  ale również przyciągną uwagę nowych wielbicieli.