Pardubice zbyt silne
Václav Varaďa postawił na tych samych zawodników, co grali we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko HV 71. W pierwszych dwudziestu minutach bramkarze zachowali czyste konta, choć okazji do ich pokonania nie brakowało. Pod bramką gospodarzy byli aktywni Rákos, Svačina czy też Chmielewski. Z kolei Hrubec musiał powstrzymać uderzenie między innymi Berana.
Drugą tercję lepiej rozpoczęli goście. Po niecałych pięciu minutach Lukáš Krajíček otworzył wynik spotkania, choć przy jego trafienu spory udział miał jeden z obrońców Pardubic. Jednak prowadzenie Stalowników nie trwało długo. W 30. minucie wyrównał Jan Starý, który dobił strzał Cardwell'a. Wiele wskazywało, że remis utrzyma się do kolejnej przerwy, ale gospodarze poszli za ciosem i Ty Wishart został, jak się później okazało, strzelcem zwycięzkiej bramki.
W ostatniej części spotkania Třinec nie wyrobił sobie znacznej przewagi, ale kiedy już ją sobie stworzył, musiał uważać na kontry gospodarzy. Po raz kolejny nie brakowało okazji strzeleckich, ale tak jak miało to miejsce w pierwszej tercji, goli kibice nie widzieli i mecz zakończył się zwycięstwem Pardubic.
W tabeli Třinec pozostał an trzeciej pozycji, gdyż CHomutov przegrał u siebie ze Zlinem i nie wykorzystał awnasu do pierwszej "3". W nastepnej kolejce Stalownicy zmierzą się, znowu na wyjeździe, z Mladą Boleslav.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.