Ostrożnie z petardami

Fajerwerki, petardy i sztuczne ognie są nieodłącznym elementem sylwestrowej zabawy. Niestety, z roku na rok wzrasta również liczba ofiar niewłaściwego użytkowania materiałów pirotechnicznych.

Świętowaniu często towarzyszy alkohol, dlatego warto wcześniej zadbać o to, by odpalaniem sztucznych ogni zajęła się trzeźwa i odpowiedzialna osoba. - Pamiętajmy, aby towarzyszący nam dobry nastrój nie wpłynął negatywnie na nasze bezpieczeństwo, zwłaszcza podczas zabawy – przestrzega policja.

Na co warto zwrócić uwagę przed użyciem petard ? - Przed ich użyciem zapoznajmy się dokładnie z instrukcją obsługi. Zgodnie z obowiązującymi przepisami musi być ona również w języku polskim. Nie kupujmy wyrobów pirotechnicznych niewiadomego pochodzenia. Nie dopuszczajmy także, aby wyrobami takimi bawiły się dzieci, zwłaszcza poza kontrolą dorosłych. Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami istnieje całkowity zakaz sprzedaży wyrobów pirotechnicznych dzieciom i młodzieży do lat 18. Sprzedawcy, który naruszy zakaz, grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Na koniec zwracamy uwagę, że niewłaściwe wykorzystanie petard, sztucznych ogni i tym podobnych wyrobów może spowodować nie tylko narażanie życia, zdrowia czy mienia innych osób na niebezpieczeństwo, ale również odpowiedzialność cywilną i karną użytkownika – informuje Mariusz Białoń oficer prasowy cieszyńskiej policji.

Co roku w izbach przyjęć lekarze opatrują osoby, które doznały obrażeń, bo nie zastosowały środków bezpieczeństwa. - Dwa lata temu moja koleżanka odpalając petardę zbyt mocno się nad nią nachyliła i petarda wystrzeliwszy otarła się o jej twarz – mówi Karolina, 20-latka z Cieszyna – na szczęście skończyło się tylko na lekkich obrażeniach, spalone rzęsy, zraniona skóra, ale było przy okazji bardzo dużo strachu. Od kiedy widziałam negatywne skutki sylwestrowych wystrzałów nie przepadam za petardami i fajerwerkami. Wystarczą mi zimne ognie.

Warto też pamiętać, że używanie w miejscach publicznych petard jest zabronione poza 31 grudnia i 1 stycznia. Nie testujmy zatem naszego sylwestrowego arsenału zbyt wcześnie, bo możemy zostać ukarani grzywną.

bsk