Niektórzy chorzy spędzą w szpitalu nawet kilka miesięcy
21.03.2003 0:00
Wirus grypy powoli ustępuje. Jego tegoroczny atak był najostrzejszym na ziemi cieszyńśkiej od kilku lat. Szczęśliwie jednak Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Cieszynie nie odnotowała zgonu wywołanego przez grypę lub jej powikłania.
- Do tej pory zarejestrowaliśmy około stu przypadków powikłąń pogrypowych. Już dziś wiadomo, że ta ilość zachorowań jest większa niż odnotowana przez nas w roku 1999, kiedy to również mieliśmy do czynienia z atakiem grypy - stwierdza Teresa Wałga, szefowa cieszyńskiego Sanepidu.
Najczęstszymi przpadkami powikłań pogrypowych są zapalenia oskrzeli oraz płuc. Ponadto zdarzają się anginy, a nawet zapalenia nerek. Choć większość chorych leczy się w domach, niektórzy wymagają hospitalizacji.
- Do szpitali trafiają z reguły osoby starsze. Kilka przypadków powikłań bardzo jest skomplikowanych, niektórzy pacjenci spędzą w szpitalu wiele miesięcy. Przed trzema laty powikłąnia pogrypowe ciągnęły się aż do lipca - mówi Bronisław Szlauer, ordynator oddziału obserwacyjno-zakaźnego Szpitala nr 2 w Cieszynie.
- Do tej pory zarejestrowaliśmy około stu przypadków powikłąń pogrypowych. Już dziś wiadomo, że ta ilość zachorowań jest większa niż odnotowana przez nas w roku 1999, kiedy to również mieliśmy do czynienia z atakiem grypy - stwierdza Teresa Wałga, szefowa cieszyńskiego Sanepidu.
Najczęstszymi przpadkami powikłań pogrypowych są zapalenia oskrzeli oraz płuc. Ponadto zdarzają się anginy, a nawet zapalenia nerek. Choć większość chorych leczy się w domach, niektórzy wymagają hospitalizacji.
- Do szpitali trafiają z reguły osoby starsze. Kilka przypadków powikłań bardzo jest skomplikowanych, niektórzy pacjenci spędzą w szpitalu wiele miesięcy. Przed trzema laty powikłąnia pogrypowe ciągnęły się aż do lipca - mówi Bronisław Szlauer, ordynator oddziału obserwacyjno-zakaźnego Szpitala nr 2 w Cieszynie.
Komentarze
0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów.
Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz
regulamin
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: