Nauczycielu wejdź na PEWNIAKA

O projekcie, jego zaletach i odbiorcach - rozmawiam z Małgorzatą Spendel nauczycielem konsultantem z Ośrodka METIS oraz Lucyną Legierską - dyrektorką Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej w Cieszynie.


PEWNIAK - to akronim. Proszę rozwinąć ten skrót.

Małgorzata Spendel -  Pozytywna Energia W Nauczaniu I Aktywnym Kształceniu. To skrót  - a co on oznacza? Zadaniem projektu jest podnoszenie kompetencji zawodowych nauczycieli edukacji przedszkolnej  edukacji wczesnoszkolnej z naszego województwa. Przedszkole przygotowuje dzieci do podjęcia nauki w szkole, czyli kształtuje gotowość szkolną. Szkoła kształtuje umiejętności - czytanie, pisanie, liczenie i podaje wiedzę dzieciom.

Za dwa lata wszystkie sześciolatki pójdą do szkoły. Sejm przesunął na 2014 r. wprowadzenie dla nich obowiązku szkolnego. Czy jednak już teraz można mówić o zmianach w programach nauczania i dlatego powstał ten projekt?

M.S. - Programy są znane nauczycielom, nie są one nowe, pedagodzy wiele w tej kwestii potrafią. Z naszej strony chcemy pokazać im co warto stosować i jak warto pracować z dziećmi. Nauczyciele tych dwóch etapów edukacji to są pedagodzy, którzy najintensywniej podnoszą kwalifikacje zawodowe. My nie chcemy przewracać szkół, przedszkoli do góry nogami - ale chcemy pokazać jak pracować sensownie. Jak - dać sobie czas - i dać czas dziecku, na rozwój i opanowanie umiejętności.

Te spotkania, które organizujecie w różnych częściach województwa to cykle szkoleń?

M.S. - W projekcie mamy założone różne działania. M.in. to czterdziestogodzinne warsztaty z nauczycielami. Bardzo nam zależy na nauczycielach z Podbeskidzia. Aby ich wzmocnić, wesprzeć ale też aby dać dużo wsparcia dzieciom i ich rodzicom.

Dlaczego kładziecie nacisk akurat na Podbeskidzie?

M.S. - Obejmujemy projektem całe województwo. Ale teren, na którym się znajdujemy jest specyficzny. Trudniej tutaj w niektórych miejscowościach dojechać do przedszkola, do szkoły. I chcemy właśnie tutaj wesprzeć szczególnie ludzi. W mieście jest łatwiej dotrzeć do placówki edukacyjnej, w górach jest to trudniejsze.

Jaki charakter mają zajęcia, które prowadzicie. To wykłady ćwiczenia?

M.S. - Mamy trenerów, z wysokimi kompetencjami zawodowymi - do pracy również z dorosłymi. Szkolą już dwudziestoosobowe grupy. Dlatego też zachęcamy nauczycieli aby się zgłaszali, by weszli na stronę ‘PEWNIAKA’. Tam należy pobrać kwestionariusz zgłoszeniowy. Szkolenie, które organizujemy składa się m.in. z konferencji metodycznych. To pięciogodzinny panel, który organizujemy w miejscowości, w której zbiorą się nauczyciele - później już odbywają się zajęcia z trenerami. Chciałam podkreślić - że przyjedziemy do każdej gminy, do każdej szkoły, do każdego przedszkola. Gdy tylko stworzy się dwudziesto osobowa grupa - wówczas tam, na miejscu, prowadzimy szklenie.

Te najczęstsze problemy, które pojawiają się podczas tych spotkań?

M.S. To tematy związane z trafną i sensowną diagnozą. Taką, do której ma kompetencje każdy nauczyciel. Czyli obserwacja, opis diagnozy i rozmowa z rodzicami. Przekazać rodzicowi swoją wiedzę, swoją obserwację dziecka - ale na tle grupy rówieśniczej. To bardzo ważny aspekt, bo dzieci inaczej funkcjonują w domach a inaczej w grupie.

Projekt ruszył już jakiś czas temu, jak długo potrwa?

M.S. Tak, w tej chwili organizujemy konferencje metodyczne, szkolenia. Współpracujemy także z organami prowadzącymi, dyrekcją placówek oraz z poradniami - żeby pokazać jak tworzą system pracy na rzecz właśnie edukacji wczesnoszkolnej oraz wychowania przedszkolnego u siebie w gminie. Program jest programem unijnym - wszystkie działania w nim zawarte dla odbiorców są nieodpłatne.
Chcemy zakończyć projekt w połowie przyszłego roku. Jesteśmy przekonani, że wówczas nauczyciele będą stawiać super diagnozy, będą dobrze pracować z dziećmi. Oczywiście już to robią dobrze. Ale pokażemy jeszcze jak to sensownie robić. Natomiast nauczyciele szkół podstawowych nie będą bali przyjąć sześciolatków.
Tutaj, w Cieszynie odbyła się już konferencja. Ale prosimy ciągle nauczycieli aby się do nas zgłaszali. Te spotkania w Cieszynie czy Żywcu będą powtórzone.

Jak dobrze oceniać ucznia? Co składa się na ogólną opinię?

Lucyna Legierska - Tutaj nie chodzi o oceniania a  diagnozę dziecka. Na poziomie zerówki - to diagnoza gotowości edukacyjnej, potem tworzy się tzw. programy wspierające dla dzieci. A na kolejnym etapie dokonuje się diagnozy gotowości szkolnej. Czyli stwierdzamy czy dziecko jest gotowe by podjąć naukę szkolną...

... czy to duży problem dla nauczyciela, wydać opinię dla dziecka?

L.L. - Nauczyciele stosują różne metody. Jestem trenerem w jednej z grup tego projektu, o którym mówimy. I mogę powiedzieć, że nauczyciele szukają jednego, spójnego sposobu w odniesieniu do podstawy programowej. Chodzi o spójność na poziomie edukacji zarówno przedszkolnej jak i wczesnoszkolnej. 

W zajęciach uczestniczy też Poradnia Psychologiczno - Pedagogiczna. Ciągle poszukujecie i namawiacie nauczycieli by zgłosili się do projektu.

L.L. - Nasza rola to wsparcie budowy systemu współpracy pomiędzy szkołami, przedszkolami, organami prowadzącymi i właśnie poradni. Niestety, być może z powodu nieznajomości programu jeszcze niewielu nauczycieli skorzystało z naszych zajęć. Dlatego ciągle ich zachęcamy by skorzystali z oferty PEAWNIAKA. Oprócz wykładów, najlepszą rzeczą podczas tych spotkań jest wymiana doświadczeń. Pokazywanie z czym ja mam trudność i próba doszukiwania w jakiś sposób możemy rozwiązać daną sytuację.

POSŁUCHAJ

Dziękuję za rozmowę

Szczegółowe informacje o projekcie PEWNIAK znajdziecie pod adresem pewniak.metis.pl

Jan Bacza