Napadł na stację i salon gier

Do pierwszego napadu doszło tuż po 21:00: - Mężczyzna ubrany w ciemne spodnie, ciemną kurtkę z kapturem oraz w kominiarce na głowie wszedł do stacji paliw na Górnym Borze w Skoczowie z przedmiotem przypominającym broń palną i zażądał od obsługi wydania pieniędzy. Obsługa stacji schroniła się na zapleczu. Mężczyzna nie dostawszy pieniędzy, po paru minutach wyszedł z budynku stacji – relacjonuje komisarz Mariusz Białoń - Naczelnik Wydziału Prewencji KPP Cieszyn.

Chwilę po tym zajściu, po kilkunastu minutach ten sam mężczyzna pojawił się w salonie gier Jack Hot na terenie Skoczowa, gdzie również zażądał gotówki. Sterroryzował 22-latka pracującego w tym punkcie i po zabraniu gotówki uciekł: - Mężczyzna oddalił się pieszo w stronę sklepu Lidl i dworca kolejowego - informuje funkcjonariusz KPP Cieszyn.

Policjanci apelują do świadków, którzy w tym czasie byli w tych miejscach lub w okolicy o zgłaszanie się na Policję: - Mężczyzna ma około 180 cm wzrostu, około 25 lat, ubrany był w ciemną kurtkę sportową z kapturem z naszywką 4F, jeansy i buty sportowe marki New Balance - opisuje sprawcę policjant.

red.