Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Na porodówce w koronawirusowym czasie...

Od początku ciąży planowały jak będzie wyglądał moment narodzin dzieci, ustalały szczegóły porodu z partnerem, chodziły do szkoły rodzenia... Z uśmiechem na ustach wysłuchiwały opowieści mam i babć, o tym jak na porodówce były tylko akuszerki, a dzieci ojcowie mogli zobaczyć, co najwyżej przez szybę. Teraz tamta rzeczywistość, staje się coraz bardziej realna, bo porodówki zamknięte dla odwiedzających, zawieszone są też porody rodzinne.

Koronawirus wywrócił rzeczywistość we wszystkich aspektach życia. Mamy, które niebawem będą rodzić dzieci, czują duży niepokój, bo porodowe plany trzeba zupełnie zmienić. – W szkole rodzenia mówiono nam jak ważne jest wsparcie ojców w tym czasie, jak dobrze jest przeżyć tę chwilę razem, ale niestety nie będzie nam to dane. Z pewnością czeka nas wiele innych procedur i ograniczeń. Dobrze, że dziś mamy internet – jest szansa, że będzie można wysłać zdjęcie dziecka zaraz po porodzie tacie, jednak to nie to samo...Przed nimi też ogromne wyzwanie związane z brakiem informacji, możliwości kontaktu. Jakoś trzeba bedzie się z tym zmierzyć. Rzeczywistość zaczyna całkowicie przypominać czas, kiedy sama przychodziłam na świat – mówi nasza redakcyjna koleżanka Dorota Kohut, która spodziewa się dziecka w kwietniu.

Te fakty potwierdza Ewa Herman, rzecznik prasowa cieszyńskiego szpitala. - W związku z sytuacją epidemiologiczną w kraju, w chwili obecnej nie ma możliwości porodów rodzinnych oraz odwiedzin w Oddziale. Po porodzie pacjentkom pomaga personel medyczny – mówi. Ponadto, Oddział Ginekologiczno-Położniczy cieszyńskiego szpitala ma miejsca dla mam, które będą zakażone wirusem. - Nasz Oddział ginekologiczno-położniczy został wyznaczony przez Wojewodę Śląskiego jako jeden z 5 oddziałów na Śląsku przeznaczony również do hospitalizacji pacjentek w ciąży zarażonych lub z podejrzeniem COVID-19. W związku z powyższym zorganizowaliśmy dla tych pacjentek oddzielną porodówkę, oddzielną salę do cięć cesarskich oraz oddzielne sale chorych – dodaje Ewa Herman.

Co z przyszłymi mamami, które zostaną objęte kwarantanną? Jaki wpływ na dziecko ma zakażenie koronawirusem? - Z informacji uzyskanych od Ordynatora Oddziału wynika, iż nie ma obecnie badań dotyczących większej podatności na zakażenia COVID-19 kobiet w ciąży. Natomiast u kobiety w ciąży zachodzą różne fizjologiczne zmiany, które mogą prowadzić do zmniejszonej odporności i należy brać to pod uwagę. Według najnowszych doniesień nie dochodzi w ciąży do wewnątrzmacicznej transmisji zakażenia z chorej matki na płód. Istnieje natomiast  ryzyko zakażenia płodu wydzielinami z kanału rodnego podczas porodu drogami natury. Dlatego poza zaawansowanymi porodami, infekcja COVID-19 jest wskazaniem do cięcia cesarskiego. Kobiety w ciąży poddane kwarantannie podlegają tym samym procedurom, co kobiety nie będące w ciąży. W sytuacji potwierdzenia infekcji COVID-19, kobiety w ciąży są hospitalizowane w Oddziale ginekologiczno-położniczym - wyjaśnia rzecznik cieszyńskiego szpitala.

Na forach internetowych trwa obecnie dyskusja przyszłych mam na temat sytuacji w szpitalach. Niestety zakaz odwiedzin i porodów rodzinnych obowiązuje we wszystkich szpitalach w okolicy – we wspomnianym Szpitalu Śląskim w Cieszynie, w Jastrzębiu – Zdroju, w Żorach, czy Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej. Paniom przebywającym na oddziałach można spakować paczki i przekazać je w okreslonych przez szpital godzinach. Rodzina może dostarczyć najpotrzebniejsze rzeczy, jednak medycy zalecają, aby spakować się na cały czas przebywania w szpitalu, aby nie dokładać pracy i tak już mocno nadwyrężonemu personelowi. 

Fundacja „Rodzić po ludzku”, również apeluje o szczegółowe wytyczne dotyczące sytuacji kobiet ciężarnych i procedur związanych z porodem w czasie pandemii, bo jak argumentuje zarząd fundacji - dla rodzących, samotnych kobiet najgorsza jest niewiedza. Jak podkreślają- tym osobom także wywrócił się świat,a teraz nie mogą liczyć na pomoc psychologiczną, czy położnej środowiskowej, które są zagwarantowane w opiece okołoporodowej. 

- W kilka dni zupełnie zmienił się nasz świat i trzeba sobie z tym poradzić. Jest wiele osób, które muszą zmienić plany, zmierzyć się z otaczającą rzeczywistością. Wiem, że tego ważnego wydarzenia nie da się cofnąć i powtórzyć, że to najpiękniejsze chwile w życiu. Szczególnie narodziny pierwszego dziecka. Jednak dziś wartością nadrzędną jest zdrowie nie tylko nasze, ale również dzieci i mam przebywających na oddziale. Liczę, jak pewnie wiele kobiet na wspaniały personel medyczny, który będzie w tych dniach zastępował najbliższych i mam nadzieję, po powrocie do domu pozostaną już tylko miłe wspomnienia – dodaje przyszła mama.

redka

źródło: ox.pl
dodał: redaktor

Komentarze

0
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: