Na każdą nimoc zielina
Pomyslodawcą przedsięwzięcia był Czesław Stuchlik, który w Cieszyńskim Ośrodku Kultury "Domu Narodowym" organizuje spotkania Koła Radiestetów.
- Wrześniowe wydarzenie swoją obecnością zaszczycili miedzy innymi: Przewodnicząca Rady Gminy Hażlach p. mgr Grażyna Krehut, Wójt Gminy Hażlach p. Karol Folwarczny, proboszcz Parafii Pogwizdów ks. dr Karol Mozor, dyr. GOK mgr Wojciech Kasztura, dyr. biblioteki Pogwizdów p. Danuta Łysek, oraz radni gm. Hażlach, młodzież i liczni mieszkańcy Pogwizdowa – wyjaśnia Czesław Stuchlik.
Autor swą wystawę podzielił na trzy działy.
- Spotkanie zwróciło uwagę na to, co zostało już zapomniane, a co pozwoliło przodkom żyć, rozwijać się i tworzyć cywilizacje. Nim człowiek poznał sól i zaczął jej używać jako przyprawy, a później do konserwowania mięsa, używał ziół, które poprawiały smak i wspomagały trawienie spożytego pokarmu. Później poznał ich właściwości lecznicze, kosmetyczne, farbiarskie, garbarskie i inne. Niektóre z tych roślin, oprócz właściwości leczniczych dają jeszcze włókno, olej i makuchy. Wiele z tych roślin nie można zastąpić preparatami farmaceutycznymi. Dlatego warto wrócić do ziół, poznać ich wartości lecznicze, uprawiać je na własne potrzeby, a także dla upiększenia naszego otoczenia – podkreśla pan Czesław. - Ich piękno i właściwości opisywali i opisują nasi poeci, opiewane były w piosenkach, a mądrość ludowa zachowała ich w swoich w swoich przysłowiach, jak chociażby takich:"Dochtór cie wylyczy z piniyndzy, alwokat /adwokat/ z piniyndzy i gupoty, a zielinkorka z nimocy", albo: "Na każdą nimoc je jakosi zielina, na żol - wiesielszo nowina"...
BsK
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.