Msza Św. Krzyżma w bielskiej katedrze
Biskup diecezji bielsko – żywieckiej uczulał duszpasterzy by nie napawali się obecną ilością wiernych, biorących udział we Mszy Św. Krzyżma, a próbowali zachęcić do tego innych.
– Dziękujmy Bogu za ich wiarę i zaangażowanie, jednak mądry i gorliwy duszpasterz powinien myśleć o tych, których nie ma, którzy układają sobie życie poza wspólnotą Kościoła, przyjmują wzorce niemające wiele wspólnego z Ewangelią. Jak do nich dotrzeć? Jak przekonać, że Kościół im nie zagraża, a Chrystus nie odbiera im wolności? Jak przyprowadzić do Chrystusa współczesnych wrogów Kościoła i jak ich pojednać z Bogiem? – pytał hierarcha.
– Po części wina jest także czasem po naszej stronie. Brakuje nam niekiedy wewnętrznego przekonania, duchowego światła mocy Bożej wypraszanej na kolanach, by zdobywać ludzkie serce i porywać je dla Chrystusa – dodawał kaznodzieja i przypominał, że posługa kapłańska znajduje się w centrum uwagi społeczeństwa i mediów.
Przy tej okazji warto również przybliżyć wszystkim, czym tak naprawdę jest Krzyżmo. Jest to mieszanina oliwy z oliwek i balsamu, używana do namaszczania przy udzielaniu sakramentów chrztu, bierzmowania, święceń kapłańskich, konsekracji biskupów oraz przy konsekracji kościołów i ołtarzy. Namaszczenie Krzyżmem jest symbolem obfitości i radości.
Podczas liturgii w katedrze pw. św. Mikołaja w Bielsku-Białej specjalne błogosławieństwa otrzymało 92 nowych animatorów służby liturgicznej z 41 parafii na terenie diecezji bielsko-żywieckiej. Ordynariusz uroczyście poświęcił także oleje chorych i Krzyżma.
(red)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.