Między styczniem, a majem
Prelekcja Grzegorza Kasztury cieszyła się sporym powodzeniem. Wszystkie miejsca w niewielkiej galeryjce zapełniły się zainteresowanymi historią miłośnikami Skoczowa. Prelekcję zorganizowało Towarzystwo Miłośników Skoczowa. – Ta prelekcja poświęcona jest ostatnim tygodniom drugiej wojny światowej na ternie Śląska Cieszyńskiego. To okres szczególny w XX-wiecznej historii miasta. Jeśli chodzi o Skoczów to jest czas kiedy miasto cofnęło się w swoim rozwoju. Są dwa takie momenty w historii miasta jeden w maju 1910 roku, kiedy miasto się spaliło. Drugi to właśnie wiosna i zima 1945 roku, kiedy miasto wyglądało tak jak na tych rysunkach Edwarda Biszorskiego – mówił prezes Towarzystwa Miłośników Skoczowa, Witold Kożdoń.
Uczestnicy prelekcji mogli zobaczyć bogatą prezentację multimedialną oraz rysunki Edwarda Biszorskiego, które w oryginale zostały przedstawione w czasie prezentacji. To jedyna dokumentacja ogromu zniszczeń. – Rysunki rzadko kiedy prezentujemy w oryginałach. Edward Biszorki wykonał je latem 1945 roku – dodał Witold Kożdoń.
O tym dlaczego Skoczów został zniszczony i dlaczego front zatrzymał się właśnie w tym miasteczku opowiedział Grzegorz Kasztura.
KOD
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.