Lutowe środy na Srebrnej w Cieszynie

Na początek żadna z nich nie jest niewidoma, a tylko jedna z nich jest niepełnosprawna ruchowo. Ale to za moment.

W pierwszy dzień lutego odwiedziła nas Pani Natasza Gorzołka. Jest to osoba, która w październiku 2016 roku postanowiła przejechać samotnie samochodem Seicento dookoła Polski. Zrobiła to nie mając zagwarantowanych noclegów, jadąc samotnie, śpiąc m.in. w samochodzie i - jesli się udało - w jakiejś agroturystyce.

Kilku osobom ze środowiska cieszyńskich niewidomych udało się wcześniej osobiście spotkać z Panią Nataszą w Jastrzębiej Górze podczas jej podróży. Niewidomi z koła przebywali wtedy na turnusie rehabilitacyjnym w Jastrzębiej Górze. Trasa, którą jechała Pani Natasza, (można prześledzić całą podróż i trasę na stronie Białą Strzałą dookoła Polski) prowadziła przez nietypowe miejsca, takie jak: kaplica czaszek w Kudowie Zdrój, Wieś Nieboczowy, która zostanie całkowicie zalana, aby uchronić teren od Raciborza do Wrocław przed powodziami, podziemne miasto Osówka, Gwiazda Północy w Jastrzębiej Górze, krzywy las, krainę wygasłych wulkanów, Łapalice – największa samowola budowlana w Polsce, krzywy dom w Szymbarku na Kaszubach, piramidę w Rapie, pozostałości planowanej przez samozwańczego proroka Eliasza Klimowicza „nowej stolicy świata” – Wierszalin itd.

8 lutego na kolejnym spotkaniu na Srebrnej 6 pojawiła się Irena Mencner z Zebrzydowic. Podobno jak Pani Natasza mieliśmy styczność z osobą pełno sprawną. Pani Irena, która gra od najmłodszych lat na akordeonie i organach przygotowała przeszło dwugodzinny występ. Muzyka była różnorodna: melodie znanych piosenkarzy z repertuaru m.in. Eleni, Janusza Gniatkowskiego, Piotra Szczepanika, Mieczysława Fogga, Ireny Santor, Reginy Pisarek, muzyka taneczna : samba, twist, rumba, rock and roll, country, polki, walce, tanga, beguin, utwory z muzyki filmowej oraz piosenki biesiadne.

W czwartą środę lutego zaproszenie od nas przyjął Pan Dariusz Plinta. Jest on jednym z tych osób niepełnosprawnych w naszym powiecie, który pomimo jego dysfunkcji robi wiele więcej niż większość z nas.

Pan Darek to osoba, o której już pisałem na Portalu Śląska Cieszyńskiego OX.PL [Czytaj: Wózkiem i samochodem oraz W protezie i na rowerze], który pomimo tego, że uległ nieszczęśliwemu wypadkowi nadal uprawia tą dyscyplinę sportu.

Jest dwukrotnym medalistą Mistrzostw Polski Niepełnosprawnych w kolarstwie szosowym, pięciokrotnym uczestnikiem „Biegu Fiata” rozgrywanego corocznie na ulicach Bielska Białej, uczestnikiem biegu „Dziesiątka Jastrzębia”.

Osoby z środowiska niewidomych, słabowidzących, które uczestniczyły w tych spotkaniach w większości uważają, że nie należy się rozczulać nad sobą tylko walczyć i myśleć pozytywnie.
 

Andrzej Koenig