Lodowisko od OSP
Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Skoczowie nie tylko pomagają w sytuacjach zagrożenia. Tym trazem chcą zrobić frajdę mieszkańcom i postanowili stworzyć za remizą lodowisko. Prace trwają. Chętni do ślizgania czekają.
Pomysł powstał zupełnie spontanicznie. - Podczas cotygodniowych ćwiczeń wpadło nam do głowy, że można taką atrakcję dzieciom w Skoczowie zrobić i zabraliśmy się do pracy - opowiada Remigiusz Paczyński, strażak- ratownik ze skoczowskiego OSP. W czwartek strażacy odśnieżyli boisko i przygotowali je do zalania wodą. - Pracowaliśmy kilka godzin. Myślę, że w piątkowy wieczór zalejemy jeszcze jedną warstwę i w sobotę, o ile pogoda pozwoli będzie się można poślizgać - mówi Seweryn Golik, jeden z pomysłodawców lodowiska.
Przygotowaniom przyglądały się dzieci mieszkające nieopodal strażnicy. - Patrzyły z zaciekawieniem, więc myślę, że chętnych na ślizgawkę z łyżwami, czy bez będzie sporo - sugeruje Seweryn Golik dodając, że idea jest też taka, żeby dzieci nie wykorzystywały do ślizgania stawów, rzek czy sadzawek, gdzie może dojść do tragedii. Strażacy liczą na kilkustopniowy mróz, dzięki któremu ślizgawka będzie mogła służyć młodszym i starszym mieszkańcom. - Jeśli nawet lód stopnieje, to z kolejnymi mrozami będziemy się starali lodowisko odnowić - zapewniają strażacy i zapraszają wszystkich chętnych za budynek skoczowskiej straży pożarnej. Wstęp na śliską taflę jest darmowy.
(dk)
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.