Laura - marzenie 6-letniej dziewczynki

Laura ma dopiero 6 lat. Niewiele, jednak wystarczająco dużo, żeby stanąć do walki z chorobą, poznać świat od tej bardziej dorosłej strony i zmierzyć się z tęsknotą, bólem, szpitalnym życiem.

Jakie marzenie ma 6-letnia Laura z Cieszyna? Dziewczynka chciałaby zostać królewną na balu w dużym zamku. Chciałaby mieć swoje skarby, móc się przebierać, czesać i perfumować... - Być może udałoby się zrealizować marzenie Laury w pszczyńskim Zamku, w pięknej scenerii, z karetą i barwnymi strojami – mówi Milena Skupień Z-ca Koordynatora Oddziału Fundacja Mam Marzenie/Katowice.

A może znajdzie się ktoś, kto znajdzie inny pomysł na spełnienie tego dziecięcego marzenia...

"... Zapytana o marzenie najpierw powiedziała, że chciałaby do Disneylandu - zobaczyć księżniczki, ale gdy chwile z nią porozmawialiśmy doszła do wniosku, że właściwie to ona chce się sama tą księżniczką stać... Po pewnym czasie powiedziała, że chciałabym mieć bal w dużym zamku. Na tym balu chciałaby się przebierać w sukienki, móc się czesać, perfumować. Powiedziała mi też, że księżniczki mają swoje skarby i ona też chce mieć w tym zamku skarby. Oczywiście na balu ma być mnóstwo księżniczek i książąt, a przede wszystkim jej ulubiony - Kuba z przedszkola. Mama i tata mają być ubrani jako król i królowa, a jej malutki braciszek jako książę. Na tym balu nie może zabraknąć oczywiście tańców wszelakich, bo nasza marzycielka oprócz marzenia także tańczy w zespole pieśni i tańca..." - tak spotkanie z Laurą wspominają wolontariusze fundacji.

Jeżeli chcesz pomóc spełnić to marzenie skontaktuj się z wolontariuszem: Katarzyna Kałwak, tel. 505079851, katarzyna.kalwak@wp.pl

"Więc pozwólcie dzieciom marzyć,
bo cóż złego jest w marzeniach?
Wszystko może się przydarzyć,
A gdy marzysz, świat się zmienia..." (wiersz Bogusi chorującej na łamliwość kości, pierwszej marzycielki Fundacji Mam Marzenie)

 

BsK