Koniec „gry bezdomnych” na cieszyńskim moście granicznym?
Swobodne przekraczanie granicy w ramach Strefy Schengen to niewątpliwie wielki plus dla miast przygranicznych i dla samych mieszkańców Unii. Ma jednak swoją „kłopotliwą” stronę. Przynajmniej w Cieszynie, gdzie na Moście Przyjaźni, łączącym dwie części Cieszyna – tę polską i czeską od jakiegoś czasu „rozbestwili się” bezdomni. Dlaczego rozbestwili? Zaczepiają przechodniów, prosząc o drobne, papierosy. Mieszkańcy zgłaszali problem funkcjonariuszom Straży Miejskiej, ale ci byli bezradni. Kiedy zjawiali się na miejscu bezdomni przechodzili na drugą stronę mostu i byli bezkarni. Czasami nawet specjalnie prowokowali funkcjonariuszy, by szybko „zbiec” za linię graniczną. Problem zaczął narastać już w sierpniu, kiedy jednak początkiem października o „grze bezdomnych” rozpisały się czeskie i polskie media ogólnokrajowe, strażnicy z obu Cieszynów postanowili połączyć siły i dać opór „grze bezdomnych”.
- W związku z licznymi zgłoszeniami mieszkańców o nieodpowiednich zachowaniach osób w rejonie mostu przy ul. Zamkowej, Straż Miejska w Cieszynie i Miejska Policja Czeskiego Cieszyna Městská policie Český Těšín prowadzić będą wspólne działania w tym rejonie. Celem działań będzie reagowanie na wykroczenia popełniane w tym miejscu. Takie działania będą prowadzone także z udziałem cieszyńskich policjantów, którzy będą brać udział we wspólnych patrolach – informuje Straż Miejska w Cieszynie.
Czy w ten sposób problem zostanie rozwiązany? Zapewne przekonamy się wkrótce, jak zakończy sie ta "gra".
NG
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.