Kolejny niemały wydatek

Marcin Bednarek, kierownik referatu gospodarki i infrastruktury Urzędu Gminy w Jaworzu, przyznaje, że jest to kolejne zadanie nałożone przez ustawodawcę na barki wójtów, burmistrzów i prezydentów. Każda gmina, zgodnie z ustawą prawo energetyczne, musi posiadać plan zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe. Dokument opracowuje się na okres 10 lat i podlega aktualizacji co trzy lata. Jak zauważa Bednarek, jego przygotowanie pochłonęło niemałe pieniądze.

 

Plan zaopatrzenia w ciepło to z jednej strony informacja o aktualnym stanie oraz o perspektywach rozwoju. W przypadku Jaworza, jak i wielu gmin na Śląsku Cieszyńskim, przyszłość wyznaczają wielcy dostawcy energii i ciepła, którzy inwestycje planują nie w ramach jednego samorządu, ale większych podmiotów. Ciężko więc z wyprzedzeniem mówić o konkretach.
 

Odnawialne źródła energii to wciąż jednak odległa perspektywa. Gmina Jaworze może jedynie bazować na starych badaniach. Jaworze przymierza się do zbadania solanek, ale na to będzie potrzeba nawet pół miliona złotych. Gdyby badania zostały już przeprowadzone, na pewno wyniki można by wprowadzić do planu.
 

wot