Karnawał przychodzi z Mostów

Tak było i tym razem. Wszędzie było słychać jaworzyńskie „gwarzieni”, istebniańskie „rzóndzeni” i konakowskie „padoni”. Ale Kasia, kelnerka z zawodu, mówi polszczyzną wyuczoną w szkole. – Przyjeżdżam tu co roku już od pięciu lat, bo tu w Mostach jest niesamowita atmosfera. Spotykam tu wspaniałych ludzi. Znamy się tylko z tego balu i spotykamy się tylko raz w roku, ale to jest fajne.

A co jest fajnego w Mostach poza wspomnianymi wspaniałymi ludźmi? To, że poza samym balem, do którego przygrywają najróżniejsi muzykanci ze słynną kapelą „Wałasi” Zbigniewa Wałacha na czele odbywa się tu przed samą potańcówką Międzynarodowy Przegląd Kapel Ludowych oraz Zespołów Folklorystycznych, który jest największą w Europie środkowej tego typu imprezą organizowaną pod dachem, na co zwraca uwagę Andrzej Niedoba, spiritus movens „Balu”, a od kilku miesięcy wójt Mostów.

I rzeczywiście. Można tu zobaczyć i usłyszeć wiele zespołów z północnego łuku Karpat, od Beskidu Śląskiego, przez Żywiecki i słowackie kopce, aż po Ruś Zakarpacką i Siedmiogród. A potem, wsłuchując się w muzykę korzeni wyjść na parkiet i zatańcować, po obu stronach granicy, na wszystkich balach i potańcówkach, które zakończy postny żur, śledź i posypanie głów popiołem.

O wszystkich zbliżających się zabawach po obu stronach Olzy będziemy Was, Czytelnicy, szczegółowo informować. Najbliższy bal już dziś (12 stycznia) w Cieszynie - tradycyjny Bal Cieszyński organizowany przez Koło nr 6 Macierzy Ziemi Cieszyńskiej w Kasztanowym Dworze w Cieszynie. Już za tydzień zaś, 19 stycznia bal góralski w Istebnej a bal śląski w Jaworzu, 16 lutego zaś góralski w Brennej.

(ÿ)