Kajetanowiczowie po rajdzie

32. Rajd Warszawski na długo pozostanie w pamięci Kajetana i Aleksandry Kajetanowicz. Przed jego startem byli oni stawiani w roli faworytów do zdobycia tytułuMistrzów Polski Rajdowego Pucharu Peugeota. Fenomenalny początek rajdu, na
którym zawodnicy NOVOL Rally Team już po pierwszej pętli wypracowali dużą, pozwalającą kontrolować sytuację przewagę, nie zapowiadał nadchodzącego dramatu. Niestety, jużna kolejnym, piątym odcinku specjalnym Kajetan i Ola zaczęli borykać się z problemami technicznymi. Ostatecznie, dwa oesy później zawodnicy NOVOL Rally Team musiel podjąć bolesną decyzję o wycofaniu z rajdu - w ich Peugeocie 206 XS zdefektował  układprzeniesienia napędu.
 
Przed rajdem Warszawskim Kajetan Kajetanowicz i Aleksandra Kajetanowicz zdecydowanie prowadzili w pucharowej klasyfikacji. Zgromadzone w efekcie szereguzwycięstw punkty zapewniały bezpieczną przewagę nad rywalami. Do przypieczętowania końcowego sukcesu i zdobycia tytułu Mistrzów Polski załodze startującej w charakterystycznych barwach firmy NOVOL potrzebne było w zasadzie, tylko dotarcie do mety. Po awarii samochodu, która zmusiła Kajetana i Olę do wycofaniasię z zawodów, ich główny konkurent - Dariusz Poloński - zaprezentował równą  i skuteczną taktykę. Marzenia o zdobyciu mistrzowskiego tytułu prysły.

Kajetan Kajetanowicz: Tegoroczne, pucharowe rozgrywki, w których wystąpiliśmy w roli debiutantów okazały się ciekawe i bardzo emocjonujące. Jestem przekonany, że pokazaliśmy się z dobrej strony, co nie było łatwym zadaniem, gdyż po raz pierwszy ścigaliśmy się na trasach Mistrzostw Polski. Mimo, że na ostatniej rundzie pokonała asawaria techniczna, jestem zdania, że wywalczony tytuł wicemistrzów Polski, to naprawdę ogromny sukces. Chcielibyśmy serdecznie podziękować całemu naszemu zespołowi - chłopakom z serwisu, przyjaciołom (w tym Pawłowi), Filipowi, Michałowi,Krzysiowi, Przemkowi, Tomkowi Pędzikiewiczowi, a przede wszystkim firmie
NOVOL za doping i wsparcie jakie otrzymaliśmy w tym sezonie. Osobne podziękowania
należą się dla naszych rodzin i wiernych kibiców, którzy do samego końca zagrzewali
nas do walki. Gdyby nie ci wszyscy ludzie, na rajdach występowalibyśmy zapewne jedynie w roli obserwatorów.

Aleksandra Kajetanowicz: Rajd Warszawski był ciężką próbą tak dla załóg, jak i samochodów. Nas pokonała awaria - nie rozpaczamy jednak, bo wiemy, że w rajdachtak po prostu bywa i traktujemy tą sytuację jako motywację do dalszej, ciężkiej pracy.Szczęście, które sprzyjało nam przez cały sezon, miejmy nadzieję, tylko na
chwilę się odnas odwróciło. Nasz sezon prawie dobiegł końca - na pewno wystartujemy jeszcze gościnnie w naszym domowym rajdzie Barbórki Cieszyńskiej. Mimo, że plany na przyszłysezon jeszcze nie są sprecyzowane, nie będziemy marnować czasu i dużo energii
poświęcimy na treningi. Bo pomimo, że generalnie jest z nami wszystko w porządku, torajdy są dla nas nieuleczalną chorobą :).
 
W sezonie 2005 Kajetan i Ola Kajetanowicz po blisko dwuletniej przerwie w regularnymściganiu powrócili na rajdowe trasy, by ścigać się za kierownicą Peugeota
206 XS. Tuż przed sezonem, w celu zaznajomienia się z samochodem, wzięli udział w
rundzie PucharuPZM - Rajdzie Mazowieckim. Występ ten zakończył się niespodziewanym
sukcesem - załoga pewnie zwyciężyła w ośce, ulegając jedynie czteronapędowym
samochodom. Od rajdu Elmot-Remy Kajetan i Ola rozpoczęli rywalizację w pełnym cyklu
RajdowegoPucharu Peugeota. Już w pierwszym starcie, zwyciężając zapisali na swoje
kontokomplet punktów. Po zaciętej walce na kolejnym w kalendarzu rajdzie Polski
uleglirywalom i do mety dowieźli drugie miejsce, zachowując jednak pozycję lidera. Kolejnetrzy eliminacje to już nieprzerwana seria zwycięstw. Niestety, nieukończona w skutekawarii technicznej ostatnia pucharowa runda spowodowała spadek na drugie miejsce w tabeli. Tym samym rajdowe małżeństwo Kajetanowiczów zdobyło tytuł wice mistrzów Polski Rajdowego Pucharu Peugeota 2005.

Kajetan Kajetanowicz: Po rajdzie Warszawskim pojawiło się wiele głosów, że system pucharowej punktacji jest niesprawiedliwy. To prawda, że w bardzo niewielkim stopniu premiuje on zwycięzców, jednak w żadnym wypadku nie możemy na niego narzekać.
Gdy przystępowaliśmy do rywalizacji w Rajdowym Pucharze Peugeota dobrze wiedzieliśmy gdzie i na jakich zasadach przyjdzie nam się ścigać. Skuteczność byłajednym z ważniejszych czynników naszej taktyki. I choć na pewno pozostaje
pewienniedosyt, uważam że końcowy wynik, na który ciężko pracował cały nasz zespół, jestdla nas bardzo zadowalający. Wszak przed pierwszym rajdem nawet przez myśl nam nieprzeszło, że będziemy w stanie walczyć z tak doświadczonymi zawodnikami. Terazjestem przekonany, że można jeździć jeszcze szybciej, niż to co pokazaliśmy w tym sezonie, dlatego też dołożymy wszelkich starań, by w przyszłym roku znów pojawić sięna rajdowych trasach.

Sukces odniesiony przez Kajetana i Aleksandrę Kajetanowicz w sezonie 2005 był możliwy dzięki wsparciu stałego partnera zespołu - firmy NOVOL - producenta szerokiejgamy produktów dla lakiernictwa samochodowego. Pragnie ona złożyć serdeczne gratulacje dla załogi za ciężką pracę i wyrzeczenia, które w konsekwencji doprowadziłydo tak znakomitych wyników. Jednocześnie podziękowania należą się dla wszystkichdopingujących naszą załogę kibiców oraz środków masowego przekazu, które udzieliłyswojego medialnego wsparcia. Patronat prasowy nad załogą NRT sprawuje serwis internetowy RallyOnline.pl.