Jarmark Cieszyński
W pierwszy weekend lipca w amfiteatrze pod Wieżą Piastowską odbyła się zorganizowana przez Gminę Cieszyn i Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości trzecia część "Zamkowych spotkań z historią". Tym razem kapryśna aura zaoszczędziła przykrych doznań organizatorom i uczestnikom, co walnie przyczyniło się do tego, że Zamek w tych dniach odwiedziła rzesza turystów i mieszkańców Cieszyna.
W przestrzeni amfiteatru rozłożyli swoje kramy dawni rękodzielnicy. Wśród których nie mogło zabraknąć tradycyjnych cieszyńskich cechów: ostatniego cieszyńskiego rusznikarza Jerzego Wałgi i złotnika Marcina Pieczonki, który wyrabia srebrną biżuterię filigranową i cieszyńskie hoczki. Największą popularnością wśród publiczności cieszyło się stanowisko piernikarza, przy którym można było własnoręcznie udekorować lukrem przygotowane wg starych receptur pierniki. Jak zwykle oblegane było także stanowisko cieszyńskiego kaflarza i garncarza (w tych rolach Barbara Sienicka - Kalmus i Daniel Badura).
Poza pokazami rzemiosł dawnych organizatorzy zadbali o dodatkowe atrakcje. W przeddzień weekendu około 30 dzieci uczestniczyło w przygotowanych przez Jolantę Wozimko i animatorów SCMT warsztatach lalkarskich. Owocem warsztatów była inscenizacja "Cieszyńskich podań i legend", którą dzieci zaprezentowały w niedzielne przedpołudnie.
W sobotnie popołudnie zespół AKORD zaśpiewał w Rotundzie "Pieśni polskiego i europejskiego renesansu", natomiast nocą Jolanta Wozimko oraz Maciej Urbaś wraz za aktorami z Chorągwi Żywieckiej zaprezentowali widowisko "Lament". Inspiracją do stworzenia widowiska był fakt, iż w 1585 r. Cieszyn nawiedziła epidemia dżumy, która zdziesiątkowała mieszkańców miasta i okolicy.
W niedzielne popołudnie licznie zgromadzona publiczność była naocznym świadkiem kaźni mincerza i złotnika. "31 maja 1611r. mincerz cieszyński Hans Thacke został stracony pod zarzutem fałszowania monet. Wraz z nim został o to oskarżony złotnik Joachim, który przygotował stemple do fałszowanych monet. Obaj zostali ukarani z całą surowością zgodnie z przepisami prawa. Jako pierwszego wyprowadzono za miasto
złotnika Joachima, związano mu oczy, zmuszono do uklęknięcia, najpierw odrąbano mu prawą rękę , a potem głowę. Mincerz Hans został spalony dwie godziny później, także poza miastem, żywcem na stosie". Rozstrzygnięto także konkurs kulinarny "Pierniki cieszyńskie". I miejsce zajęły wypieki Pani Jitki Czechovej z Ostrawy, na drugim miejscu uplasowały się pierniki Haliny Żelińskiej z Cieszyna.
Całość imprezy dopełnił wykład historyka dra Wacława Gojniczka, który opowiedział m.in. nie pozbawioną wątków sensacyjnych historię związku księcia Adama Wacława z metresą Małgorzatą Koschlinger. Owocem tego związku był bastard Wacław Gotfryd - baron von Hohenstein.
Na kolejne zamkowe spotkania z historią zapraszamy 6 sierpnia.
Komentarze
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.