Jak wypadli Polacy w kwalifikacjach?

Zniszczoł może mówić o pechu, bo niewiele zabrakło mu do zmieszczenia się w „50”. Wiślanin skoczył 107 metrów, a udział w konkursie umknął mu o 1,3 pkt. Niezbyt daleko wylądował także Piotr Żyła, ale skok na odległość 115,5 m sklasyfikował go na 31. pozycji.

Wyżej od Żyły uplasowali się Dawid Kubacki (7.), Kamil Stoch (24.) oraz Jakub Wolny (28.). Stefan Hula zajął 34. miejsce. Zwyciężył Ryoyu Kobayashi, który jutro może znacznie przybliżyć się do końcowego tryumfu w niemiecko-austriackiej imprezie. A to z powodu niezbyt dobrej postawy Markusa Eisenbichlera, który nigdy nie przepadał za skocznią w Innsbrucku, a dziś potwierdziły to także kwalifikacje, gdyż zajął w nich 32. pozycję.

Pary z udziałem Polaków w piątkowym konkursie:
(27., AUT) Clemens Aigner – (24.) Kamil Stoch
(29.) Jakub Wolny – (22., BUL) Władimir Zografski
(31.) Piotr Żyła – (20., SLO) Timi Zajc
(34.) Stefan Hula – (17., FIN) Antti Aalto
(44., SLO) Rok Justin – (7.) Dawid Kubacki

Początek jutrzejszego konkursu o godz. 14, a transmisja w TVP1 oraz Eurosporcie. Warto śledzić zmagania na Bergisel, ponieważ właśnie na tej skoczni będą rywalizować skoczkowie na zbliżających się Mistrzostwach Świata w narciarstwie klasycznym. 

AP