Haratyk i Le stoczą pierwsze pojedynki w tym roku

Druga obrona Haratyka

To będzie premierowa walka Rafała Haratyka (20-5-2) w tym roku, ponieważ z kwietniowej gali XTB KSW 105 wykluczyła go kontuzja – posiadacz mistrzowskiego pasa kategorii półciężkiej doznał urazu oczodołu i musiał przejść operację. 38-letni fighter, pochodzący z Ochab, wystąpi w sobotni wieczór w Trzyńcu, który już raz okazał się dla niego szczęśliwy, gdyż w 2023 roku zakończył debiutancki pojedynek w federacji KSW już w pierwszej rundzie, pokonując Ivana Erslana w Werk Arenie.

Zawodnik stela stanie po raz drugi do obrony mistrzowskiego pasa, po który sięgnął w lutym 2024 roku, a jego rywalem w ramach co-main eventu będzie Bartosz Leśko (15-5-2). 29-latek ostatni pojedynek stoczył początkiem marca – pokonał Macieja Różańskiego przez jednogłośną decyzję sędziów.

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Damian Herczyk (@coach_herczyk)

Faworytem Le

Zanim zobaczymy w akcji Rafała Haratyka, wcześniej zawalczy Tobiasz Le (5-2), który przed dwoma laty również zadebiutował w federacji KSW, pokonując przed czasem Carla McNally'ego w Werk Arenie. Na drodze zawodnika Octagon Team Cieszyn stanie Francuz Alfan Rocher-Labes (11-4) i według bukmacherów faworytem walki będzie reprezentant gospodarzy. Le ostatni pojedynek stoczył w ubiegłym roku – na gali KSW 99 odniósł zwycięstwo przez techniczny nokaut nad Matějem Valą.