Gwarzili po naszymu

Spotkanie rozpoczęto minutą ciszy i wspomnieniami zmarłej niedawno członkini klubu Bronisławy Wranowej. Swe gwarowe teksty o drogiej zmarłej odczytali jej mąż Władysław, założyciel Klubu Henryk Nowak, inni członkowie.

Krystyna Kurzyca, która oprócz Klubu Miłośników Gwary należy do Klubu Literackiego ”Nadolzie” oraz Stowarzyszenia Autorów Polskich o/Bielsko-Biała przeczytała gwarowy wiersz własnego autorstwa o Nadolziańskim Grodzie.

„CIESZYNIE DROGI

W ósmym stuleciu prowde wóm prawiym
Nie było nikaj takich móndroków
Kiery by wiedzioł że Cieszyn bydzie
Aji za tysióncdwiestapiyńć roków

 GWARA CIESZYŃSKO to je historia
Uż każde dziecko słyszy od progu
Słowa poety Jana Kubisza
„Mowa ojczysto je krwióm narodu”

 Tóż pielyngnujmy tóm naszóm mowe
Prapraojcowie też tak rzóndzili
Choć inksi kiesi inakszy chcieli
Bliski nóm jynzyk my obrónili

CIESZYNIE DROGI dumny przepiekny
Miasto zielóne Ziymeczko Świynto
Ty co nas żywisz i nas przitulosz
Dycki o Tobie każdy pamiynto”

 Ponieważ spotkanie odbyło się 5 marca, nie mogło więc zabraknąć tematyki święta kobiet. Były i gwarowe przekłady okolicznościowych rymowanek, i wręczone paniom tulipyny.

 (indi)