Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
Zaloguj się
Jesteś nowy na OX.PL?
wiadomości

Grypa atakuje ptaki

Zgodnie z informacją, udostępnioną początkiem marca 2020 roku przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Cieszynie, hodowcy drobiu muszą uważać na wyjątkowo zjadliwy szczep grypy ptaków o podtypie H5N8. W województwie śląskim stwierdzono już kilka ognisk występowania choroby. Mieszkańcy województwa mogą być spokojni, wirus nie jest groźny dla ludzi, jednak może spowodować spore straty dla hodowców.

- Powiatowy Lekarz Weterynarii w Cieszynie informuje o wystąpieniu na terenie województwa śląskiego ognisk wysoce zjadliwej grypy ptaków podtyp H5N8. Zasady bioasekuracji opisane są w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 4 kwietnia 2017 r. w sprawie zarządzenia środków związanych z wystąpieniem wysoce zjadliwej grypy ptaków – taka informacja pojawia się m.in. na stronach gmin w województwie śląskim. Chociaż wirus nie jest niebezpieczny dla ludzi, może spowodować spore straty hodowców.

Zgodnie z apelem, wydanym przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Głównego lekarza Weterynarii, do którego odsyła Powiatowy Lekarz Weterynarii w Cieszynie, główną przyczyną rozprzestrzeniania się wirusa H5N8 są zarażone dzikie ptaki. Niestety, przyczyną może być również człowiek – o ile choroba nie jest dla niego szkodliwa, może nieodpowiednio zabezpieczyć swoją hodowlę, lub też, przez brak zachowania środków ostrożności, przyczynić się do rozprzestrzeniania choroby.

Jakich zasad muszę przestrzegać hodowcy? Poniżej wytyczne Głównego Lekarza Weterynarii:

- zabezpieczyć paszę przed dostępem zwierząt dzikich;

- nie karmić drobiu na zewnątrz budynków, w których drób jest utrzymywany;

- stosować w gospodarstwie odzież i obuwie ochronne oraz po każdym kontakcie z drobiem lub dzikimi ptakami umyć ręce wodą z mydłem;

- stosować maty dezynfekcyjne w wejściach i wyjściach z budynków, w których utrzymywany jest drób;

- wskazane jest przetrzymywanie drobiu w przeznaczonych do tego celu pomieszczeniach bez możliwości swobodnego poruszania się po otwartym wybiegu.

 

Pełna treść apelu tutaj.

źródło: ox.pl
dodał: JŚ

Komentarze

6
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze internautów. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane.
Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu.
Zobacz regulamin
2020-03-05 15:46:22
krzysztofmn: grypa atakuje ptaki, a taki Jaki atakuje nasze kieszenie: ✍ Jak ludzie Patryka Jakiego budowali telefonię dla więźniów, która nigdy nie powstała ✍
2020-03-05 15:47:06
krzysztofmn: ✍ W 2016 r. Patryk Jaki mianował na dyrektora przywięziennej instytucji swojego kolegę i polityka Solidarnej Polski, Piotra Świderskiego. Przez lata trzymał go na stanowisku, mimo sygnałów o nieprawidłowościach. Świderski razem z byłym asystentem Jakiego budował sieć telefoniczną dla więźniów. Choć projekt upadł, firma asystenta zarobiła blisko milion złotych. ✍
2020-03-05 15:47:35
krzysztofmn: ✍ Koszalin, 25 lipca 2016 roku. Siedziba państwowej “Pomeranii”, firmy związanej z systemem więziennictwa. „Patryk, on chce mnie zwolnić!” – woła do słuchawki Piotr Świderski. Chwilę wcześniej Zbigniew Toruń, dyrektor “Pomeranii” i przełożony Świderskiego, próbuje wręczyć mu wypowiedzenie. Oficjalny powód: utrata zaufania, nieuzasadnione wyjazdy służbowe i brak wyższego wykształcenia, wymaganego na zajmowanym przez Świderskiego stanowisku. Nieoficjalne są poważniejsze...✍
2020-03-05 15:48:56
krzysztofmn: ✍ Świderski odmawia przyjęcia wypowiedzenia. Patronem, u którego szuka pomocy, jest Patryk Jaki – czołowy polityk Solidarnej Polski, ówczesny wiceminister sprawiedliwości odpowiedzialny za więziennictwo. Jaki to kolega, zarówno z partii jak i prywatnie. Kilka godzin później do Koszalina przychodzi pismo z góry: Patryk Jaki odwołuje Zbigniewa Torunia. Na jego miejsce powołuje... Piotra Świderskiego. ✍
2020-03-05 15:50:55
krzysztofmn: ✍ Przyjaciel wiceministra zostaje dyrektorem Pomorskiej Instytucji Gospodarki Budżetowej „Pomerania”, państwowego przedsiębiorstwa, zatrudniającego ponad 500 pracowników i obracającego dziesiątkami milionów złotych. I pozostanie nim tak długo, jak długo wiceministrem będzie Jaki – pomimo licznych skarg pracowników i niekorzystnego audytu wewnętrznego samego Ministerstwa Sprawiedliwości. Jak ustaliło OKO.press, Świderski – jako wiceszef, a potem szef “Pomeranii” – traktował ją jak swoje udzielne księstwo: ☛ wydawał bez przetargów setki tysięcy złotych publicznych pieniędzy; ☛ zaczął realizację projektu telefonii dla osadzonych, angażując jako doradcę byłego asystenta Jakiego i dając zarobić jego firmie blisko milion złotych (potem projekt telefonii został w tajemniczych okolicznościach wygaszony); ☛ oraz zatrudniał w “Pomeranii” swoją rodzinę i znajomych, m.in. z Solidarnej Polski. ✍
2020-03-05 15:53:11
krzysztofmn: tuluza, interesuje cię ciąg dalszy opowieści? - zaloguj się na oko.press, tam znajdziesz cała prawdę o twoich idolach i ich szemranych biznesach, będziesz zadowolona シ
Musisz się zalogować, aby móc wystawiać komentarze.
Nie masz konta? Zarejestruj się i sprawdź, co możesz zyskać.
To również może Ciebie zainteresować:
Ostatnio dodane artykuły: