Gminne Dożynki w Goleszowie
Już parę minut po godzinie 14.00 można było zobaczyć na ulicach Goleszowa barwny, dożynkowy korowód. Jak zwykle wzięli w nim udział nie tylko rolnicy ale również m.in. przedstawiciele prywatnych zakładów, grupy taneczne, czy członkowie koła PTTK „Ślimoki”. W dożynkowym korowodzie nie zabrakło także przedstawicieli Gminy. Zawsze z dumą patrzę na naszych rolników. Cieszę się, że potrafią się zmobilizować mimo codziennych obowiązków i tak licznie biorą udział w tym pochodzie. Jak zawsze w korowodzie była zaprezentowana nie tylko nowoczesność ale i tradycja, która jest u nas głęboko zakorzeniona – przyznał w rozmowie z nami Wójt Gminy Goleszów, Krzysztof Glajcar.
Kiedy już najmłodsi pozbierali cukierki, rzucane przez uczestników korowodu, a starsi nacieszyli oczy barwnym pochodem impreza przeniosła się na plac obok Urzędu Gminy w Goleszowie. Tam miały miejsce najważniejsze dożynkowe obrzędy. Dzięki ciężkiej, całodobowej pracy rolników mamy co jeść, a gdy człowiek najedzony to człowiek zadowolony. Gorące brawa dla rolników. Bo tylko w taki sposób, właśnie dzisiaj, możemy im podziękować za trud ciężkiej pracy – mówił Andrzej Afanasjew aktor z Krakowa, który wspólnie z dyrektorką GOK Jolantą Warsińską prowadził tegoroczną imprezę.
Po przywitaniu licznie przybyłych gości na scenę zaproszono Wójta, Gazdów Dożynek i przedstawicieli duchowieństwa. Zanim nastąpiło przekazanie dożynkowego wieńca oraz symboliczny podział specjalnie przygotowanego bochenka chleba, głos zabrał Wójt Gminy. Chciałbym jeszcze raz podziękować w pierwszej kolejności Panu Bogu. Za to, że przez cały rok obdarzał nas błogosławieństwem, za to że mogliśmy szczęśliwie przeżyć ten rok, że teraz wspólnie możemy tutaj być i przeżywać to nasze święto. Chciałbym gorąco i serdecznie podziękować rolnikom. To są Ci pierwsi, dzięki którym ten bochen mógł powstać. Ich trud, ich praca jest nie do przecenienia. Dziękuję również tym, dzięki którym ten bochen chleba mógł zostać upieczony (…).
Głos zabrał również Marcin Sikora, który wspólnie z żoną Renatą pełnił zaszczytną rolę gazdy dożynek. Jako gospodarz dzisiejszego święta plonów witam wszystkich bardzo serdecznie na gościnnej ziemi goleszowskiej. Przed nami leży piękny, pachnący bochen chleba upieczony z tegorocznego ziarna, które wzrastało i dojrzewało na tej ziemi. Bochen chleba symbolizuje nie tylko radość z pomyślnie zakończonych żniw i wdzięczność za zbiory ale również przypomina nam, że to właśnie dzięki ciężkiej pracy rolników trafia na stoły w naszych polskich domach. Dzisiejsze święto to radość i odpoczynek po ciężkiej pracy oraz podziękowanie za owoce rolniczego trudu. (…) Życzę wszystkim aby chleba powszedniego było w naszych domach pod dostatkiem i nigdy go nie zabrakło. Mam również prośbę do wszystkich mieszkańców gminy Goleszów, nie dzwońcie do Urzędu Gminy, czy na policję, kiedy rolnicy wywożą obornik i gnojowicę, bo nie robią tego żeby wam utrudnić życie (…) – za te słowa Gazda otrzymał gromkie brawa.
Renata i Marcin Sikorowie z Goleszowa to jedni z większych gospodarzy Gminy – przyznał Wójt. Wraz z rodzicami prowadzą 115 hektarowe gospodarstwo rolne. Zajmują się hodowlą krów i trzody chlewnej oraz produkcją roślinną, przede wszystkim zboża i kukurydzy. Gospodarstwo wyposażone jest w maszyny rolnicze, silosy, obory. Dostosowane do nowoczesnych metod prowadzenia działalności rolniczej. Uzyskało do tej pory wiele nagród. Gospodarstwo w tym roku zajęło 3 miejsce w konkursie ogłoszonym przez Urząd Marszałkowski w kategorii najpiękniejsza zagroda wiejska województwa śląskiego [Pisaliśmy Piękna zagroda z Goleszowa - przyp.red.]– tak w dużym skrócie zaprezentowali gospodarstwo tegorocznych gazdów prowadzący.
Państwo Sikorowie zajmują się głównie produkcją mleka i wszystkie uprawy właśnie temu są podporządkowane. Mamy 70 krów. Tegoroczne plony są dobre jeżeli chodzi o zboże. Gorzej będzie z kukurydzą, która potrzebuje dużej ilości wody, a tej nie było w tym roku za dużo – przyznał Pan Marcin.
O oprawę artystyczną obrzędów dożynkowych zadbał Zespół Pieśni i Tańca Goleszów. Na scenie zaprezentował się również Zespół Chorzelowiacy. To jednak nie koniec. W programie dwudniowego święta nie zabrakło również m.in.: koncertu Orkiestry KWK Morcinek, rozwiązania konkursu "Gmina Goleszów w kwiatach i zieleni". Na scenie wystąpił Mirosław Szołtysek z zespołem. Przygotowano także mini widowisko "Śladami Władcy Pierścieni", a zabawa taneczna trwała do białego rana. Ciekawie i muzycznie było także w niedzielę. Przed mieszkańcami Goleszowa wystąpił Grzegorz Poloczek z Kabaretu Rak, Kapela Góralska z Przytupem, Zespół Czworo, a gwiazdą wieczoru była Mona Lisa. Dożynki i Dni Goleszowa zakończył pokaz Teatru Ognia Inferis.
Artykuł sponsorowany
MSZ
Zobacz fotoreportaże:
33 