Gmina zapłaci za wandali

- Ogółem cztery zniszczone lampy, park wyłączony z użytkowania po zmroku. Kolejne tysiące z budżetu na odbudowę infrastruktury, moje nerwy i kolejna utrata poziomu zaufania u ludzi. Wstydzilibyście się ci, którzy to macie na sumieniu...- powiedział zdenerwowany wójt. - Tak czy inaczej najbardziej szkoda mi tych, którzy z tego obiektu na co dzień korzystają. To oni stracili najwięcej...- dodał.

Park street workout to profesjonalny plac do treningu ciężarem własnego ciała. - Wśród osób, które z niego korzystają, także po zmroku, jest wielu niepełnosprawnych – wyjaśnił wójt. Lampy zamontowane na poziomie ziemi dawały idealne światło. Ich montaż, wraz z doprowadzeniem zasilania, kosztował ponad 20 tysięcy złotych. Gminę czeka więc kolejny taki wydatek. - Debili nie sieją. Debile się rodzą. Przepraszam za brak eufemizmu. W tym wypadku nie jest on wskazany – przyznał wójt w emocjonalnym wpisie na portalu społecznościowym.

O akcie wandalizmu gmina poinformowała policję, a także firmę ubezpieczeniową. Być może uda się z polisy zrekompensować część strat. Przeglądnięty zostanie także zainstalowany w okolicach jaworzańskiej tężni monitoring. Być może uda się ustalić osoby, które dokonały dewastacji parku.

anszaf